reklama
Kategorie

Pijany zamienił się z pijanym za kierownicą, bo zatrzymał ich patrol policji

Tego jeszcze nie grali. Gdy policja z Koziegłów próbowała zatrzymać osobowego volkswagena kierowca z pasażerem zamienili się miejscami. Rzecz w tym, że obydwaj byli pijani. Jeden mniej, drugi bardziej.

 

 

Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!

– Mundurowi z Koziegłów patrolując drogę krajową numer 91, zauważyli pojazd marki Volkswagen Polo, który jechał w kierunku Katowic. Policjanci szybko nabrali podejrzeń, że kierowca osobówki jest pijany. Jego styl jazdy stwarzał zagrożenie w uchu drogowym. Pojazd najpierw gwałtownie hamował, potem nagle przyspieszał. Poza tym jechał „wężykiem” – informuje śląska policja.

Powiązane artykuły

Policjanci zrównali się z volkswagenem i kazali kierowcy się zatrzymać. Mimo to mężczyzna nie reagował. Gdy funkcjonariusze zajechali mu drogę radiowozem… kierowca zamienił się miejscami z pasażerem.

– Następnie pojazd ruszył w ich stronę. Już po chwili mundurowi zatrzymali go, wyciągnęli kluczyki ze stacyjki i udaremnili obu mężczyznom dalszą podróż. Jak się okazało, za kółkiem siedział 52-letni mężczyzna, który nie miał uprawnień do kierowania. Obok niego siedział 45-latek, który wcześniej kierował samochodem. Szybko okazało się, że przypuszczenia policjantów się potwierdziły. Obaj mężczyźni byli pijani. Starszy z nich miał 1,5, a młodszy ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mieszkańcy powiatu tomaszowskiego zamierzali w takim stanie dojechać do Małopolski… relacjonuje policja.

Obaj zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Usłyszą zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Śląska Policja

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Policjanci rozpowszechnili drastyczne zdjęcia 19-latki. Zostaną ukarani [WIDEO]

Sukces katowickiego szpitala! Wykonano tam już pięć tysięcy przeszczepów szpiku kostnego

Europejski Kongres Gospodarczy odbywa się w Katowicach. O czym dyskutowano? [WIDEO]

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button