Po pijaku wiózł swojego sąsiada… w bagażniku. „Bo miał spodnie w fekaliach”
Policja z Katowic zatrzymała kierowcę volkswagena, który nie dość, że miał prawie 2 promile, to jeszcze… wiózł w bagażniku swojego również pijanego sąsiada. Za jazdę na „podwójnym gazie” kierującemu grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!
Do zdarzenia doszło na ul. Bielskiej. Wtedy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę volkswagena polo. Chwilę wcześniej samochód wyjechał z lasu i poruszał się tzw. wężykiem. Badanie trzeźwości wskazało, że 23-letni kierujący miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Kiedy mundurowi mieli zakończyć już czynności, usłyszeli dziwne odgłosy dobiegające z bagażnika pojazdu.
Kiedy go otworzyli ujrzeli równie pijanego mężczyznę leżącego z brudnymi od fekaliów spodniami opuszczonymi do kolan. Sytuacja wyglądała na dramatyczną. Podejrzewano, że mogło dojść nawet do uprowadzenia mężczyzny. Jak ustalili policjanci do żadnego porwania jednak nie doszło. W bagażniku znajdował się 42-letni sąsiad kierującego, który kilka chwil wcześniej zadzwonił po 23-latka z prośbą o podwiezienie go do domu, gdyż z powodu upojenia alkoholowego nie był w stanie samodzielnie się poruszać.
Ze względu na zabrudzone spodnie, panowie podjęli decyzję, że podróż odbędzie w bagażniku. Teraz „uczynny” 23-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za którą grozi mu kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: Policja Śląska
CMENTARZE ZAMKNIĘTE! Premier zamyka cmentarze 31 października, 1 i 2 listopada!!!
Sprzedawcy zniczy i kwiatów zdruzgotani! Przez decyzję o zamknięciu cmentarzy już liczą straty!