reklama
Kategorie

Pobił się, pociął, okradł i zgłosił napad

reklama

Czterech napastników napadło na 20-letniego mężczyznę i zadało mu ostrym narzędziem kilka ciosów w brzuch, biło po całym ciele, a następnie ukradło kilkaset złotych, dokumenty oraz bluzę. Taki scenariusz zdarzenia przedstawił 20-latek, składając zawiadomienie o przestępstwie.

 

1 grudnia 2017 roku późnym wieczorem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pile otrzymał telefoniczną informację, że w centrum miasta został napadnięty młody mężczyzna. Z relacji rozmówcy wynikało, że czterech sprawców biło i kopało po całym ciele pokrzywdzonego, zadając również ciosy ostrym narzędziem, powodując rany cięte brzucha. Pokrzywdzony został również okradziony, a łupem przestępców padło kilkaset złotych, dokumenty oraz bluza.

W związku z tą informacją błyskawicznie na miejsce zostały skierowane patrole z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, Wydziału Kryminalnego oraz przewodnik z psem służbowym. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców. Analizowali na bieżąco wszystkie zbierane informacje. Pilscy kryminalni pojechali również do szpitala, aby ustalić stan pokrzywdzonego, Okazało się, że mógł on rozmawiać z policjantami. Podczas rozpytania kryminalni zadawali szczegółowo pytania i w pewnym momencie zaczęli nabierać wątpliwości co do przedstawionego scenariusza wydarzeń.

reklama

Jak się okazało, całe zdarzenie to fikcja. Policjanci podczas wykonywanych czynności ustalili, że 20-letni mieszkaniec Piły miał problemy finansowe, był zadłużony u kilku osób. W związku z tym, że nie był w stanie oddać pieniędzy, to wymyślił napad. „Pokrzywdzony” sam zrobił sobie na brzuchu rany żyletką, poobijał sobie twarz różnymi przedmiotami, a „skradzioną” bluzę wyrzucił w krzaki, którą policjanci odnaleźli podczas przeszukiwania terenu.

Za tak nieodpowiedzialne zachowanie, 20-letni mieszkaniec Piły odpowie przed sądem. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie grozi mężczyźnie kara więzienia, do 2 lat.

 

(źródło: KPP Piła)

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button