Wizerunek mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo dziennikarza TVN został upubliczniony. To 34-letni Kamil Żyła, mąż Eweliny Ż., która spotykała się z zamordowanym dziennikarzem.
– Wiemy, że podejrzany opuścił miejsce zamieszkania, opuścił miejsce pracy. Prawdopodobnie przebywa za granicą, nie jest to potwierdzone Teraz kiedy mamy rozesłany list gończy, a w najbliższym czasie będzie też decyzja wysłana do Sądu Okręgowego o wydanie za nim europejskiego nakazu aresztowania, na pewno łatwiej będzie ustalić jego miejsce pobytu – mówi – mówi Cezary Golik, Prokuratura Rejonowa w Chorzowie.
Powstaje pytanie czemu dopiero teraz za Kamilem Żyłą został wydany list gończy, skoro prokuratura w Chorzowie wnioskowała o to już 1 kwietnia. Jak wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń problem miał leżeć w polskim prawie, a dokładniej w procedurach jakie w sprawie chciał i zastosował sąd zachowując podejrzanemu prawo do złożenia wyjaśnień. Ponieważ z podejrzanym nie ma kontaktu, dopiero teraz podjęto decyzję o tym, że gdy 34-latek zostanie zatrzymany to trafi do aresztu na 3 miesiące.
– Policjanci wydziału kryminalnego prowadzą szeroko zakrojone czynności operacyjno-rozpoznawcze jak również dochodzeniowo-śledcze, pod kątem zatrzymania tej osoby (…) żeby dotrzeć do tego mężczyzny, czyli ustalić jego kontakty, ustalić możliwości gdzie on może się ukrywać pod kątem jego zatrzymania. – mówi kom. Arkadiusz Bień, KMP w Chorzowie.
Przypomnijmy, że do zabójstwa dziennikarza TVN doszło w nocy z 26 na 27 marca. Mężczyzna podejrzewany o dokonanie zabójstwa miał się zakraść do auta, w którym przebywali dziennikarz i jego przyjaciółka, po czym zadać mu kilkadziesiąt ciosów ostrym narzędziem. Mimo prób reanimacji dziennikarz zmarł.
