Policja z Chorzowa szuka funkcjonariusza, który kocha konie. Potrzebny od zaraz! [WIDEO]
Smyczek, Toszek, Pikador, Bunondol, Wan, Kasur, Larnaka i Opus szukają kolejnego opiekuna. Na co dzień mieszkają i szkolą się w Chorzowie, codziennie też wychodzą na… patrol. W Chorzowie mieści się jeden z siedmiu w Polsce ośrodków szkoleniowych dla koni.
-Jesteśmy w stanie dojechać wszędzie tam, gdzie nie może patrol zmotoryzowany- zalesione, podmokłe tereny, poszukiwania osób zaginionych w terenach leśnych, wszędzie tam, gdzie nie dotrą inni policjanci, docieramy my. Koń jest szybszy, wyższy, więc szybciej spenetrujemy dany teren – mówi sierż. sztab. Przemysław Wiza, policjant- jeździec KMP w Chorzowie.
Koń jest w stanie zastąpić pracę 25 policjantów. Zwierzęta wykorzystywane są między innymi przy zabezpieczeniu imprez masowych czy manifestacji. -Gdzie mamy do czynienia z tłumem, z rzucanymi różnymi przedmiotami, petardami, racami. Do tego wszystkiego trzeba konia wcześniej przygotować i właśnie tym też zajmują się policjanci – wyjaśnia asp. Sebastian Imiołczyk, rzecznik prasowy KMP w Chorzowie.
Takich policjantów w Chorzowie jest 5, a poszukiwany jest kolejny. Jak podkreślają policjanci, najważniejsza jest miłość do zwierząt, bo policyjny jeździec odpowiedzialny jest również za opiekę i szkolenie zwierzęcia.