Policjanci biją brawo świadkowi. Ten kierowca mógł kogoś zabić!
Kierowca miał aż 3 promile alkoholu! W takim stanie jechał ulicami Myszkowa „z uporem maniaka”, bo prawo jazdy stracił dawno temu.
Ile trzeba wypić, żeby mieć we krwi 3 promile? Około litra wódki. W takim stanie wsiadł w Myszkowie do swojej skody fabii 48-latek z Katowic. W niedzielę po południu, około 15., jechał ulicą Kościuszki w kierunku Żarek. Przedziwne manewry skody zaniepokoiły innego użytkownika drogi, który natychmiast zaalarmował policję. Bo w stanie takiego upojenia alkoholowego ma się już zaburzenia świadomości, o niemożności koncentracji nie mówiąc.
Co się stało potem? Oto relacja policjantów z Myszkowa:
W niedzielę tuż po godzinie 15.00 dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał informację, że ulicą Kościuszki w kierunku Żarek jedzie skoda fabia, której kierujący może być pijany. Policjanci z Ogniwa Patrolowo- Interwencyjnego od razu ruszyli w tym kierunku. Tuż przy skrzyżowaniu ulicy Kościuszki z ulicą Helenówka zauważyli ten pojazd i zatrzymali do kontroli. Za kierownicą fabii siedział kompletnie pijany 48-letni mieszkaniec Katowic. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał on w organizmie 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że upodobał sobie tego typu „jazdę” z uporem maniaka, bowiem za to przestępstwo w przeszłości był już wielokrotnie zatrzymywany przez Policję. Mężczyzna miał orzeczone dwa dożywotnie sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek 17.10 usłyszał zarzut, za który grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.
-Świadkowi gratulujemy postawy obywatelskiej godnej naśladowanie. Dziękujemy za pomoc i zaangażowanie w działania Policji efektem których było wyeliminowanie z ruchu kompletnie pijanego kierowcy – dodają. – Ta godna naśladowania reakcja mogła uratować komuś życie.
Przypomnijmy, że podobny wynik alkoholu we krwi miał 43-letni kierowca renault zatrzymany dzięki świadkowi w Nędzy w zeszłym tygodniu. Komendant policji i w tym przypadku podziękował świadkowi, bo to dzięki niemu zatrzymano pijanego kierowcę.
