W Szkole Podstawowej nr 1 w Porębie można wrócić do przeszłości. I to takiej naprawdę odległej. Wyposażenie jednej z sal lekcyjnych stanowią przedmioty sprzed stu lat. Właśnie taki okrągły jubileusz obchodzi szkoła. To nie tylko ławki i krzesła, ale też np. stroje i zdjęcia.
Wprawdzie sto lat temu cel przebywania w takim miejscu był taki sam jak obecnie, to jednak uczniowie korzystali z zupełnie innego wyposażenia.
– No na pewno ławki i tablice, bo teraz w klasach mamy tablice multimedialne, a kiedyś nie było – mówi Przemysław Drabek, uczeń Szkoły Podstawowej nr 1 w Porębie.
Ale kiedyś były też inne przedmioty, których dziś w klasach raczej nie zobaczymy. Bo świat poszedł do przodu. W Szkole Podstawowej nr 1 w Porębie powstała sala lekcyjna, która odwzorowuje tę sprzed lat. Są tu oryginalne ławki, dzienniki szkolne, legitymacje, a także dużo zdjęć. To jednak nie wszystko.
– Podstawowy element wyposażenia, czyli kałamarz, przyrząd który służył do notowania, zapisywania informacji – mówi Jadwiga Bergier, nauczycielka historii w SP nr 1 w Porębie.
Starsi uczniowie i niedawni absolwenci szkoły mogą jeszcze pamiętać niektóre przedmioty.
– Pewne elementy jeszcze można było do niedawna spotykać w naszej szkole, w naszym klasach. Na pewno ławki, mundurki – mówi Jadwiga Bergier, nauczycielka historii w SP nr 1 w Porębie.
Muzeum szkolne, bo tak się nazywa, powstało po to, żeby uczcić stulecie szkoły. Przedmioty do niego wypożyczyli kolekcjonerzy z Myszkowa – również nauczyciele.
– Postanowiliśmy obchodzić stulecie nie tylko przez organizację uroczystości, ale także poprzez zapoznanie uczniów z aspektem historycznym i naszej szkoły i w ogóle szkolnictwa jako takiego – mówi Agnieszka Andrzejewska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Porębie.
Być może dzięki temu uczniowie docenią to co teraz mają do dyspozycji. Choć z drugiej strony kto nie chciał być dużyrnym, który w czasie lekcji mógł wyjść do łazienki, żeby zmoczyć gąbkę do tablicy.
Autor: Paweł Jędrusik
