Pożar w Kluczach opanowany. Trwa dogaszanie składowiska śmieci, które stanęło w płomieniach
Pożar w Kluczach wybuchł w niedzielę, 8 października. Przy ul. Osada zapaliły się składowane śmieci. Do Małopolski ściągani byli nawet strażacy z województwa śląskiego. Strażacy długo walczyli z żywiołem.
Pożar w Kluczach był poważny, bo płonęła hala z odpadami. Ogień szybko się rozprzestrzeniał, powierzchnia objęta pożarem sięgnęła 7,5 tysiąca metrów kwadratowych. Słup dymu widać było z terenu Dąbrowy Górniczej. Nad Kluczami unosiła się ogromna chmura czarnego dymu.
Obecnie pożar w Kluczach jest już opanowany. Strażacy pracowali non stop od ponad doby. Z pożarem w Kluczach walczyło w sumie 338 zastępów. Hala w której pojawił się ogień, doszczętnie się spaliła, zawalił się dach. Składowane w niej były śmieci mieszane, ale nie było zagrożenia toksykologicznego.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska z Krakowa złożył w sprawie składowiska w Kluczach zawiadomienie do prokuratury. Stwierdzono, że magazynowana jest tam zbyt duża ilość odpadów w sposób zagrażający środowisku. Czy pożar w Kluczach to było podpalenie? To będzie musiała wyjaśnić policja.(Łukasz Kądziołka)
