reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Prezydent Katowic chce zmiany przepisów ruchu drogowego

reklama

Prezydent Katowic chce zmiany przepisów ruchu drogowego, tak żeby miejsca parkingowe można było tworzyć bliżej przejść dla pieszych i skrzyżowań. Jak przekonuje, odległość 10 metrów od tych miejsc jest zbyt duża, przez co trzeba likwidować wiele miejsc parkingowych.

Warto jednak pamiętać, że przepisy, które obecnie obowiązują, powstały dla zwiększenia bezpieczeństwa pieszych, którzy nie muszą wychodzić na przejście zza przeszkody, jaką stanowi zaparkowany samochód. 

Od kilku tygodni Katowice wprowadzają nowe oznakowanie strefy płatnego parkowania. Przy okazji likwidowane są miejsca, które nie spełniają przepisów. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo pieszych.

• Naszym zdaniem w strefie „tempo 30”, gdy prędkość pojazdów jest znacznie niższa, a przede wszystkim w zatokach parkingowych – czyli nie na miejscach, które znajdują się na jezdni i które z automatu niejako siłą rzeczy parkujące tam pojazdy mogą sprawić, że piesi mają znacznie gorszą widoczność i ci, którzy jadą samochodami mogą widzieć mniej – w tych obszarach powinno być dopuszczonym parkowanie. Pod warunkiem, że zostaną spełnione określone kryteria – mówi Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.

reklama

Aby miasta mogły te kryteria określać samodzielnie, potrzebne są zmiany w ustawie prawo o ruchu drogowym. Wśród głównych propozycji Katowic jest możliwość tworzenia miejsc parkingowych w odległości mnijeszej niż 10 metrów od przejścia dla pieszych i skrzyżowania.

• Uważamy, że te rozwiązania sztywne są zbyt restrykcyjne. I chcemy, żeby tutaj organ zarządzający ruchem czyli prezydent i jego służby miały pewne możliwości, aby w pewnych sytuacjach – po zapewnieniu warunków bezpieczeństwa, widoczności – można by zastosować rozwiązania bardziej liberalne. W tym cały problem – mówi Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu UM Katowice.

O tym, że jest problem, władze Katowic zorientowały się dopiero, kiedy wiele miejsc zostało już osłupkowanych. Do napisania apalu do premkiera prezydenta skłoniły głosy niezadowolonych mieszkańców, którzy zostali zaskoczeni loikwidacją miejsc parkingowych.

Nie możemy też zapominać o ludziach, którzy na co dzień muszą korzystać z samochodu bo nie mają innego wyboru. Dlatego też zwracamy się do pana premiera o zmianę tych przepisów. O to wyłączenie w strefach uspokojonego ruchu, cały czas to podkreślamy, gdzie i tak nie jeździ się szybko, na to by mieszkańcy mogli nadal parkować i żeby tych miejsc tak mocno nie ograniczać – mówi Adam Skowron, radny miasta Katowice.

Prezydent Marcin Krupa wystosował do premiera list z oficjalnym wnioskiem o zmianę regulacji prawnych. Jednocześnie apeluje do innych samorządowców, by apel ten poparli, ponieważ problem dotyczy nie tylko Katowic.

List do premiera nie zmienia niczego w planach miasta,. Wszystkie nielegalne miejsca zostaną zlikwidowane.

Autor: Fatima Orlińska

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button