Prywatyzacja Górnika Zabrze i Zagłębia Sosnowiec
Sosnowiec i Zabrze mają specjalne zespoły, które zajmą się kwestią sprzedaży klubów piłkarskich w tych miastach. To jedne z pierwszych kroków zmierzających do prywatyzacji Górnika Zabrze i Zagłębia Sosnowiec.
Prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik powołała specjalny zespół, który przygotował już harmonogram działań.
– Aktualnie ten zespół wybrał podmiot, który dokonuje oszacowania wartości akcji, które nabędzie zainteresowany podmiot. Oczywiście zespół ten od samego początku do końca uczestniczy w całym procesie, tak żeby wszystkie procedury zostały poprawnie przeprowadzone – mówi Dawid Wowra, Urząd Miejski w Zabrzu.
Później w planach jest wybór inwestorów, składanie ofert pisemnych, czy negocjacje. Podobnie jest w Sosnowcu. Miasto podpisało umowę z firmą, która ma przygotować piłkarskie Zagłębie Sosnowiec do sprzedaży.
– Mamy również zgodę Rady Miejskiej i teraz będziemy czekać na efekty pracy tej firmy, która ma się przyjrzeć od środka przez najbliższy czas, jak działa ta firma, jakie kroki trzeba podjąć, aby spróbować wyprowadzić ją na prostą – mówi Rafał Łysy, Urząd Miejski w Sosnowcu.
Zdaniem dziennikarza sportowego Wojciecha Marczyka sprzedaż klubów nie będzie łatwą sprawą.
– Będzie dużo rozmów wokół tego, będzie dużo chodzenia, będzie dużo badania. Bo też trzeba sprawdzić po wielu latach, kiedy samorządy zarządzały oboma klubami, w jakim one są stanie finansowym. Czyli krótko mówiąc, czy nowemu nabywcy, jeżeli wejdzie do budynku klubowego, nie wypadnie, brzydko mówiąc, jakiś trup z szafy – mówi Wojciech Marczyk, dziennikarz sportowy RMF FM.
No i chodzi też o to, aby po sprzedaży kluby… same nie stały się trupami. Czego nie chciałyby nie tylko miasta, ale też kibice.
Autor: Paweł Jędrusik