Koszmar! Tak rodzice przedszkolaków z Dąbrowy Górniczej określają przeprowadzkę do innej placówki.. Powodem jest termomodernizacja miejskiego przedszkola nr 1 i 4. Według rodziców, warunki jakie panują w miejscu, do którego przedszkolaki mają trafić na pół roku, nie są tak komfortowe jakie mieli do tej pory.
POŻAR w kopalni KWK Knurów! Ewakuowano górników
W całej Polsce ogłoszono PIERWSZY STOPIEŃ ALARMOWY „ALFA”!
Proces kiboli Ruchu Chorzów przełożono na 11. września. Zobacz dlaczego!
-Sale nie są odpowiednio wyłożone wykładzinami ale to jest jeszcze do przełknięcia. Dzieci nie będą miały łazienek w salach, które są przystosowane dla małych dzieci. Nie będzie jadalni w sali, a dzieci mają się szwendać po piwnicach – mówi Katarzyna Pełka, mama przedszkolaka z MP nr 1 w Dąbrowie Górniczej.
Sale są odpowiednio przygotowane – uspokaja miasto. Przeszły odbiór sanepidu i straży pożarnej. Ale kością niezgody w nowym miejscu jest plac zabaw, a raczej jego brak. Dyrektor szkoły obiecuje, że plac zabaw powstanie. -Część elementów będzie dla uczniów mojego liceum, a część elementów będzie miało charakter zabawowy dla dzieci. Tak, że jestem przekonany, że w tym roku jeszcze coś dla dzieciaków będzie – mówi Artur Iwan, dyrektor LO nr 3 w Dąbrowie Górniczej.
Ale największym problemem jest dla rodziców opóźniający się remont, który miał rozpocząć się na początku wakacji. Przedszkola zostały zamknięte, ale remont nie ruszył. Opóźnienia zaskoczyły wszystkich.
Od wyborów dzieli nas przerwa jak między jedynkami Karolaka 🙂
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
-Ze względu na błędy formalne w ofertach złożonych przez wykonawców musieliśmy przetarg unieważnić. Unieważniliśmy go 19 czerwca, musieliśmy ogłosić nowy przetarg, został on rozstrzygnięty w sierpniu, od września ruszają modernizację – mówi Zdzisława Górska – Nieć, UM w Dąbrowie Górniczej.
Do nowej tymczasowej siedziby ma trafić od 2 września 250 przedszkolaków. Remont przedszkoli potrwa przynajmniej pół roku.
autor: Monika Herman
Najlepiej niech nie remontują wcale i niech dzieci siedzą w starych przedszkolach. W dwa miesiące i tak remontu by nie przeprowadzono. Przetarg ruszył wiosną. Co do nowego miejsca, wszystko jest bardzo dobrze przygotowane – na te kilka miesięcy. Kiedyś te remonty muszą być po prostu przeprowadzane. Dzieci później będą miały super przedszkola 🙂
Najgorsze jest to, że mamy już luty a końca remontu nie widać. Panie już nam zapowiadają, że w tym roku przedszkolnym nie wrócimy do swojego budynku. Niebawem zrobi się ciepło a dzieci nie będą mogły się pobawić na placu zabaw.