reklama
Kategorie

Przejazdy kolejowe mogą być śmiertelnie niebezpieczne! Policjanci przypomnieli o tym kierowcom

reklama

W momencie uderzenia pociągu, samochód zachowuje się jak puszka zgniatana w ręku. Droga hamowania może mieć ponad kilometr. Dlatego policja przeprowadziła dziś finał wakacyjnej kampanii „Bezpieczny przejazd – szlaban na ryzyko!”. Przejazdy kolejowe, to miejsca gdzie najczęściej dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Nieprzypadkowo finał akcji odbył się w Orzeszu.

 

Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!

– To właśnie tutaj, Orzesze-Jaśkowice, ul. Powstańców Śląskich niestety początkiem czerwca miało miejsce tragiczne wydarzenie. 77-letnia kobieta jadąc na rowerze została potrącona właśnie na tym oto tutaj przejeździe kolejowym. Pamiętajmy o podstawowych zasadach pokonywania takich właśnie o to przejazdów – czy to z rogatkami czy bez rogatek. Zawsze zatrzymajmy się tak jak mówi znak STOP, rozejrzyjmy się. Dzisiejsze pociągi są o wiele szybsze niż kiedyś – mówi mł. asp. Szymon Czysz, Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

reklama

Bo potrafią osiągać prędkość nawet 160 km/h, co w przypadku zderzenia z pojazdem zatrzymanym na przejeździe, kierowcy nie daje najmniejszych szans na przeżycie.

– Widzimy, że ten dany pojazd stoi na torowisku, wdrażamy hamowanie nagłe czyli najmocniejsze jakie jest na danym pojeździe, aby go zatrzymać możliwie jak najszybciej. No i następnie pozostaje po prostu czekać czy dany pojazd zjedzie z torowiska. Oczywiście dodatkowo używamy wszelkiego typu urządzeń pokładowych, jakimi są chociażby sygnały dźwiękowe no, ale wiemy, że w większości przypadków one, gdy pojazd jest uruchomiony, po prostu no nie pomogą – mówi Jonatan Biela, maszynista Kolei Śląskich.

Kierowcy deklarują że są świadomi zagrożeń i znają podstawowe zasady zachowania bezpieczeństwa w obrębie przejazdów. Niektórzy przyznają, że bezpośrednio znaleźli się w sytuacji zagrożenia zderzenia z pociągiem.

Jednak nie każdy ma tyle szczęścia, bo jak się okazuje, 99% zdarzeń na przejazdach wynika z niewłaściwych decyzji podejmowanych przez kierowców czy innych użytkowników ruchu drogowego.

– Gubią nas pośpiech, rutyna brawura. Do najczęstszych błędów popełnianych przez kierowców należy ignorowanie znaku stop, wjeżdżanie na przejazd bez możliwości zjazdu, wjeżdżanie przy zapalonym sygnalizatorze świetlnym i opadających rogatkach czy omijanie zamkniętych półrogatek – informuje Katarzyna Głowacka, PKP Polskie Linie Kolejowe.

Jak informują policja i służby kolejowe, liczba wypadków na przejazdach w woj. śląskim w porównaniu do poprzednich lat jest zdecydowanie mniejsza, jednak wciąż za duża.

Autor: Fatima Orlińska

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Specjalne maseczki ze Śląska do przymierzania ubrań to prawdziwy HIT! Sami zobaczcie!

Polski Ład i Metropolia. GZM chce ponad 600 milionów złotych na elektryczny tabor autobusowy

Zabrze rozstrzygnęło przetarg na budowę centrów przesiadkowych!

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button