Tak odjeżdżał pierwszy skład pociągu Kolei Śląskich ze stacji w Przyszowicach. Na przywrócenie połączenia mieszkańcy musieli czekać 20 lat. Pomysł reaktywacji stacji w Przyszowicach wyszedł z inicjatywy mieszkańców, którzy zwrócili się o pomoc do stowarzyszenia Kolej na Knurów.
Koronawirusowy mandat za brud w samochodzie! To nie żart! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
-Skoro pociąg przejeżdża przez gminę, no to czemu nie miałby się zatrzymać, skoro i tak są perony, więc zwróciliśmy się do Kolei Śląskich i PKP TLK, o to czy by była na to szansa. Wszyscy podeszli do tego z optymizmem no i się udało – mówi Robert Kufieta ze Stowarzyszenia Kolej na Knurów.
Dzięki uruchomieniu stacji w Przyszowicach, podróżni mają ułatwiony teraz dojazd do Rybnika, mogą tez bez problemu wyjechać by odpocząć.
-Cieszę się z tego powodu, bardzo dziękuję Kolejom Śląskim za wprowadzenie tego pociągu do rozkładu i wszystkim społecznikom, osobom zaangażowanym w to, że ten pociąg jest, będzie jeździł, miejmy nadzieję, że już zawsze będzie alternatywą na weekendowy wyjazd w góry – mówi wójt gminy Gierałtowice Leszek Żogała.
Pociągi na tej stacji na razie będą kursowały tylko w weekendy, lecz jak zapowiadają Koleje Śląskie linia będzie się rozwijała.
autor: Paweł Nawrat
Rafał Trzaskowski na Śląsku: Od dawna ostrzegaliśmy, że będą kłopoty w kopalniach! [WIDEO]
Kolejnych 92 górników z koronawirusem. Trwają masowe badania przesiewowe na COVID-19
