Radny z Sosnowca podarował rower do domu dziecka. To, co stało się potem zaskoczyło wszystkich! [WIDEO]
Zaczęło się od jednego roweru, a teraz jest ich już kilkadziesiąt. Jakiś czas temu sosnowiecki radny Damian Żurawski podarował rower jednemu z podopiecznych domu dziecka. Potem zaapelował do mieszkańców o dodatkową pomoc, a ich reakcja przeszła jego najśmielsze oczekiwania.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
-Dostałem telefon od pana, który chciał pozostać anonimowy, że nie ma na stanie swojego roweru, ale chciałby zrobić coś, żeby się do tej akcji dołączyć i zapytał się mnie czy mógłby przekazać jakąś sumę na 10 rowerów – mówi Damian Żurawski, radny z Sosnowca.
Po krótkich konsultacjach mężczyzna przekazał radnemu 10 tys. złotych, za które ten kupił kolejne rowery. Osoby opiekujące się dziećmi z domów dziecka są wdzięczni i zaznaczają, że liczy się każda pomoc, ale najlepiej ta wcześniej konsultowana.
– W porozumieniu z dziećmi i wychowawcami. Wtedy ta pomoc jest trafiona, czyli docierają do nas, trafiają do nas rzeczy które są potrzebne. Gorzej jak ktoś przynosi rzeczy, a one nie są nam potrzebne dlatego, że np. nie mamy dzieci takich małych – mówi Jolanta Moćko, Centrum Opiekuńczo-Wychowawcze Pomocy Dziecku i Rodzinie w Sosnowcu.
W sosnowieckich placówkach opiekuńczych znajduje się 107 podopiecznych w wieku od 10 do 18 lat i tych pełnoletnich, którzy np. jeszcze kończą szkołę. Rowery mają trafić do placówek już w piątek
autor: Bartosz Bednarczuk
Będą kolejne obostrzenia? Rząd myśli nad kolejnymi ograniczeniami w handlu i usługach
Szkoły znowu puste, ale opieka nad dziećmi musi być zapewniona i tak [WIDEO]