Red Bull Car Park Drift po raz pierwszy w Polsce. Po raz pierwszy w Katowicach
Na parkingu w Strefie Kultury odbędą się wyjątkowe zawody – Red Bull Car Park Drift. Światowa seria po raz pierwszy zawita do Polski. Drift, jazda bokiem, amatorzy i profesjonaliści na jednym torze.
– Katowice były już gospodarzem imprez odbywających się pod szyldem Red Bull’a. W ubiegłym roku był to Red Bull Roof Ride, czyli polski przystanek PŚ Freestyle MTB. Unikalna trasa poprowadzona została z dachu Międzynarodowego Centrum Kongresowego, a wyczyny zawodników zapierały dech w piersiach. W tym roku będzie to coś dla miłośników czterech kółek. Red Bull zawsze gwarantuje emocje na najwyższym poziomie i wierzę, że tak będzie i tym razem – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Wstęp na imprezę dla kibiców będzie bezpłatny. Z myślą o nich zbudowane zostaną specjalne trybuny, tak by w sposób bezpieczny można było podziwiać zmaganie kierowców – dodaje prezydent.
Krajowa czołówka, jak i amatorzy zmierzą się w nietypowym formacie, który można określić jako precyzyjny drift na specjalnym torze przeszkód. Przejazdy pojedynczych zawodników będą oceniane na podstawie precyzji pokonywania toru, dynamiki przejazdu, zaangażowania w atakowanie przeszkód. Ale sędziowie będą przyznawać też punkty m.in. za stylowy wygląd samochodu. Dla wielu amatorów będzie to jedyna możliwość rywalizacji z zawodowcami, jak równy z równym. A stawka jest wysoka – najlepszy podczas polskiego przystanku (13-14 sierpnia) zostanie reprezentantem naszego kraju w międzynarodowym finale w grudniu w Arabii Saudyjskiej.
Red Bull Car Park Drift to zawody, które zadebiutowały w 2008 roku, a 13-14 sierpnia 2022 r. po raz pierwszy odbędą się w Polsce. I można wnioskować, że jest to wyczekiwana impreza – lista startowa zapełniła się w 40 minut po starcie! Na specjalnym torze przeszkód zmierzą się amatorzy i profesjonaliści. Impreza jest otwarta dla każdego, kto ma umiejętności driftowe i samochód umożliwiający jazdę bokiem, czyli z napędem na tył, zamontowaną szperę i minimum 150 KM. Zawodnicy nie startują w parach (jak zwykle jest w zawodach driftowych), a tor pokonują pojedynczo. Pierwszego dnia zawodów odbędą się kwalifikacje. Do finału dostanie się 20 najlepszych. Sędziowie oceniać będą m.in. poprawność, czystość i dynamikę przejazdu, styl pokonywania poszczególnych przeszkód, ogólne umiejętności driftowe, a także elementy, które stanowią o atrakcyjności tego sportu, jak: dym z opon czy wygląd auta. Czas przejazdu nie ma znaczenia, dlatego moc samochodu schodzi tutaj na dalszy plan. Ważna jest dynamika przejazdu, wykorzystanie wszystkich możliwości auta i zaangażowanie podczas pokonywania kolejnym elementów trasy.
Tory na całym świecie składają się z identycznych przeszkód, których ustawienie podyktowane jest
możliwościami, jakie dają poszczególne lokalizacje, ale wymiary i kształt przeszkód są identyczne.
Zawody oceniane są przez 3 sędziów, z których każdy ocenia inne elementy przejazdu w skali od 0 do
100 punktów. Łączna maksymalna nota za przejazd to 300 punktów (po 100 od każdego z sędziów).
Red Bull Car Park Drift to wydarzenie dostarczające emocji także kibicom – zarówno bezbłędne
przejazdy, które budzą podziw i pokazują kunszt zawodnika, ale i spektakularne pomyłki stanowić
będą o atrakcyjnym widowisku, nawet dla tych, którzy z driftem na co dzień nie mają nic wspólnego.
Ideą zawodów jest możliwość rywalizacji niezależnie od budżetów, w atrakcyjnym formacie, z
utalentowanymi zawodnikami na poziomie krajowym i międzynarodowym. Podczas polskiego
przystanku uczestnicy będą mogli liczyć na profesjonalne wsparcie marki MILWAUKEE® – producenta
bezprzewodowych elektronarzędzi, narzędzi ręcznych i akcesoriów dla profesjonalnych
użytkowników. Partnerami Red Bull Car Park Drift są także DJI, Garmin oraz gospodarz – Miasto
Katowice. Więcej informacji na stronie www.redbull.pl/carparkdrift
