Zaledwie dzień przed Intel Extreme Masters, fani gier mogli spróbować swych sił w wyjątkowym miejscu. Siadając przed ekranem komputera, przenieśli się wspomnieniami do czasów dzieciństwa. Wszystko to dzięki specjalnie przygotowanemu z tej okazji Retro Games Cornerze.
– Możemy zobaczyć, jak wyglądał ten sprzęt wydawałoby się dawno temu wyprodukowany. A to raptem dekady, jeśli chodzi o tę ewolucję komputerową. Więc zapraszamy najmłodszych i starszych. Tych, którym się może łezka w oku pojawić, dlatego, że bardzo często są to commodore – komputery, które są komputerami naszego dzieciństwa – mówi Sandra Hajduk, Urząd Miasta Katowice.
Dlatego też tak wielu dorosłych decyduje się odwiedzić to miejsce, by choć na chwilkę przenieść się wspomnieniami do młodzieńczych lat. To także szansa na to, by pokazać najmłodszym, jak wiele się zmieniło.
–Pokazuj, jak wszystko idzie do przodu, jak to kiedyś wyglądało. Mogą sobie porównać, jaka jest grafika i dźwięk. Oni nie znają tego w ogóle, dyskietek, płyt cd nie znają. Wszystko jest już wirtualnie – mówi Krzysztof, mieszkaniec Katowic.
Jak jednak widać, ci którzy ze względu na wiek nie są w stanie mieć porównania, ochoczo podchodzą do „nowinek” z przeszłości.
– Fajnie…to jest takie oldschoolowe – mówi Maks.
Oldschoolowe, ale wciąż wielbione. Choć dość często błędnie ocenianie.
– Na grach video ciąży takie niesłuszne odium, że to jest prostacka rozrywka. A tak wcale nie musi być. Gry video mogą być zarzewiem do ciekawej rozmowy, mogą łączyć ludzi i budować więzi społeczne – mówi Przemek Sołtysik, jeden z organizatorów Retro Games Corner.
Najbliższa okazja do sprawdzenia tego, czy to rzeczywiście prawda już w ten weekend. Początek Intel Extreme Masters w piątek, 9 lutego.
Magda Sincewicz
