Rybnik: Po wypadku motocyklista schował się w lesie. Wytropił go policyjny pies [ZDJĘCIA]
Nietypowy finał miała kolizja, do jakiej doszło w Rybniku. Po zderzeniu motocykla ze Skodą, motocyklista nie tylko spadł z jednośladu na drogę – ale wstał i…uciekł do lasu! Wtedy do akcji wkroczył policyjny pies tropiący.
Możecie podpatrzeć, jak powstają nasze newsy! ZOBACZCIE nowy spot SILESIA FLESZ!
Do zdarzenia doszło wczoraj (28.08) wieczorem niedaleko skrzyżowania ulicy Rudzkiej i Bronisława Czecha w Rybniku. Jak ustaliła policja – motocyklista zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w bok Skody, która jechała w stronę Rud. Po zderzeniu przewrócił się i uciekł pieszo w kierunku pobliskiego lasu.
Oprócz drogówki na miejsce przyjechał przewodnik psa służbowego ze swoim czworonożnym kompanem. Pies „Jarik” szybko podjął trop. Prowadził policjantów przez ponad kilometr i doprowadził wprost do mężczyzny, który ukrywał się w lesie. 36-latek chował się za drzewem. Miał na ciele obrażenia i pojechał karetką do szpitala. Odmówił badania na zawartość alkoholu. W szpitalu pobrano mu krew. Po jej zbadaniu okaże się czy mężczyzna był trzeźwy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
(WZ/KMP Rybnik)
Powinni pokazywać twarz tego rajdowca,może wreszcie będzie przestrogą dla innych ?