reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Samorząd lekarski chce zamknięcia kierunków

reklama

W lipcu tego roku Polska Komisja Akredytacyjna wydała negatywną opinię dla utworzenia filii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Bielsku-Białej.

– … Chodziło o to, by młodzież nie musiała wyjeżdżać poza Bielsko i region i to się udało zrealizować. Opinia, o której dowiedzieliśmy się post factum, kiedy filia rozpoczęła swoje funkcjonowanie, jest dla nas zaskakująca ale mamy nadzieję, że nie będzie to miało wpływu na to, że ta filia będzie tutaj funkcjonować i że młodzi ludzie będą mogli z niej korzystać. – mówi Tomasz Ficoń – Urząd Miasta w Bielsku-Białej.

By tak się jednak stało, koniecznie muszą zostać spełnione podstawowe warunki. Nie tylko w Bielsku , ale też w kilkunastu innych uczelniach na terenie całego kraju. Między innymi w Nowym Sączu, Wrocławiu, Poznaniu czy Łodzi. Mimo negatywnej opinii Komisja prowadzone są też zajęcia w Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej.

– Robiliśmy analizy prawne jako Izba, kiedy zacząłem się zajmować tym problemem to nie mogłem uwierzyć, że to jest w ogóle możliwe i to jest coś, o co my będziemy postulować, żeby te opinie były wiążące i żeby uczelnie się głupio nie tłumaczyły […] i to jest coś, co mnie martwi, że oni mówią „no, tego nie mamy ale będzie kiedyś mieć albo i nie albo, że nie mamy prosektorium, bo mamy w budowie”. Tylko co z tymi studentami, którzy teraz się uczą, oni są na straty czy oni mają siedzieć trzy lata i czekać aż coś im się zbuduje…nie bardzo to rozumiem. – mówi Damian Patecki – Komisja Kształcenia Medycznego, Naczelna Izba Lekarska.

reklama

Władze bielskiej uczelni zapewniają, że studenci po sześcioletnich studiach będą mieli pełne prawo przystąpienia do końcowego egzaminu lekarskiego. Jak twierdzą, po uzyskaniu oceny PAK, złożyli pełne wyjaśnienia uzupełniające, które zostały przyjęte.

Komisja opierała się o dokumenty, które zgodnie z ustawą musiały być złożone do końca marca. Rzeczywiście, przy tworzeniu nowych kierunków tworzą się pewne luki…no może nie luki, ale to są umowy ze szpitalami, umowa najmu jakiś pomieszczeń, więc nie widać tego końcowego efektu co będzie stworzone czy jak będzie wyglądało prosektorium czy jak będą wyglądały sale ćwieczeniowe. W tej chwili my zapewniamy pełen profil kształcenia, jeśli chodzi o przedmioty teoretyczne i kliniczne, w ramach podpisanych umów z czterema szpitalami na terenie Bielska-Białej – mówi prof. dr hab. n. med. Jerzy Stojko – prorektor ds. studiów i studentów, Śląski Uniwersytet
Medyczny.

Dalsze postępowanie będzie polegało na tym, że za rok odbędzie się normalna wizyta akredytacyjna. Wtedy zostanie wydana opinia. Teraz obowiązuje zgoda, którą wydał Minister Edukacji i Nauki.

– Gdyby im zależało to złożyliby ponowny wniosek. Takie ponowne wnioski, np. po trzech latach składał Uniwersytet kard. Wyszyńskiego i za drugim razem dostali pozytywną opinię. I są takie uczelnie, które powtórnie składając wniosek, dostały pozytywną opinię. SUM nie złożył powtórnego wniosku… – mówi Judyta Watoła – Gazeta Wyborcza.

Jeśli odpowiednie wnioski nie zostaną z tego wyciągnięte, może okazać się że w skali Europy, nie będziemy mogli brać udziału jako kraj w programach wymiany studentów. Nasze dyplomy nie będą szanowane i pozostaną bez żadnej wartości..

Autor: Magda Sincewicz

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button