Samorządowcy zgłaszają Orlen do UOKiK
Zbulwersowani samorządowcy chcą, aby Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził, czy Orlen nie zawyżał sztucznie cen paliw w ostatnich miesiącach.
To pokłosie utrzymania cen paliwa mimo zniesienia obniżonej stawki VAT na paliwo od 1 stycznia. Dziś samorządy liczą straty, jakie mogły z tego tytułu ponieść. Tak jest między innymi w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
– Na terenie Metropolii miesięcznie wykonuje się około 8,5 mln kilometrów i zużywa się ponad 3 miliony litrów paliwa. W związku z tym, jeśli mówimy o tej różnicy cenowej, która wynosi od 90 gr do 1 zł, tak można ją szacować, jest to 3 miliony złotych miesięcznie – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłebiowskiej Metropolii
Ale zdaniem samorządowców straty ponieśli też sami mieszkańcy, którzy na co dzień tankują swoje pojazdy. Dodatkowe koszty odbijały się również na działalności przedsiębiorców. Stąd decyzja o zawiadomieniu UOKiK.
– O to aby sprawdzić, czy aby nie nadużywano pozycji dominującej przez Orlen Paliwa spółka z o.o. i o to, aby wszcząć postępowanie wyjaśniające. Zastanawiamy się również, czy nie powinniśmy wystąpić do ministra, do pana premiera, aby również sprawdził te działania i zastanowił się, czy aby samorządy, przedsiębiorcy nie powinni dostać jakiegoś zadośćuczynienia – mówi Arkadiusz Chęciński, Ruch Samorządowy „Tak! Dla Polski”.
Z kolei prezes Orlenu Daniel Obajtek tłumaczył dziś, że dzięki takiej decyzji spółka zapobiegła chaosowi na stacjach benzynowych. Dodał także, że już wcześniej spółka zapowiadała, że dokona wszelkich starań, aby paliwo od nowego roku nie było droższe.
Autor: Paweł Jędrusik