Sejm nie zajmie się projektem ws. głosowania korespondencyjnego!
Na sejmowej sali obrad doszło do niemałego precedensu. Oczywiście sprawa dotyczy nowego projektu ustawy o głosowaniu korespondencyjną zawierającego autopoprawkę o tym, że to jedyny sposób oddania głosy w nadchodzących wyborach prezydenckich. Za włączeniem projektu do obrad głosowało 228 posłów, przeciw również 228 – trzech wstrzymało się od głosu w tej sprawie.
TOP 5 Silesia Flesz: 5 tysięcy za wycieczkę do lasu, albo na myjnię! To nie żart!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Co bardzo ciekawe, aż trzech posłów PiS opowiedziało się za nie włączeniem projektu głosowania korespondencyjnego do dzisiejszych obrad. Mowa o Grzegorz Pudzie, Wojciechu Maksymowiczu i Michale Wypiju. Kolejnych trzech posłów, tym razem z Porozumienia wstrzymało się od głosu – a byli to Jarosław Gowin, Iwona Michałek oraz Magdalena Sroka. Ostateczny wynik głosowania to 228 do 228. Po głosowaniu, które dla PiS-u oznacza wydłużenie w czasie debaty nad głosowaniem korespondencyjnym wraz z autopoprawką, która zakłada, że to jedyny sposób oddania głosu w wyborach 10 maja, Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zarządziła przerwę w obradach.
Dzisiejsza sesja Sejmu RP rozpoczęła się od informacji podanych przez Premiera Mateusza Morawieckiego o stanie epidemiologicznym w kraju i aktualnych działaniach mających na celu niezbędną prewencję. Premier poinformał m.in. o tym, że dotarło już 165 z 1000 zamówionych respiratorów – dodatkowo wspominał również o stanie polskiej gospodarki i przedsiębiorców – Musimy odbudować polski potencjał produkcyjny, ale też trwałe przebudować strukturę produkcji, aby zabezpieczyć się na przyszłość – mówił Morawiecki. W dalszej części prelekcji Premier mówił – Polska jest gotowa uczestniczyć w mechanizmach gwarancyjnych w taki sposób proporcjonalny, żeby te mechanizmy gwarancyjne spowodowały możliwość emisji na rynkach światowych po to, żeby pozyskać dodatkowe środki z tej emisji i proporcjonalnie, aby te środki mogły służyć na walkę z koronawirusem.
Morawiecki wspominał również, że aktualnie Polska przeprowadza między 6 a 7 tys. testów na koronawirusa dziennie, a specjaliści zapewniają, że niedługo dojdziemy do ok 8,9 tys. testów na dobę. Z dobrych informacji wynika również, że do Polski za niedługo dotrze 150 tys. zamówionych testów. Naprzeciw słowom premiera wyszedł jak zwykle w bezpośrednim zwarciu Borys Budka mówiąc o pustych słowach Morawieckiego i festiwalu ogólników. – Wy zamiast rozmawiać o tych propozycjach chcecie zmieniać Kodeks wyborczy, za godzinę będziecie proponować wprowadzenie głosowania korespondencyjnego zamiast rozmawiać o propozycjach dla Polaków. Trzeba jasno powiedzieć, nie macie propozycji a niestety nie skorzystaliście z dobrych propozycji Senatu i opozycji. Tutaj w tym Sejmie odrzuciliście każdą poprawkę – komentował ostro Budka. Po 15:00 obrady wracają i wtedy postaramy się na bieżąco wracać do sprawy.
Aktualizacja: Głosowanie nad włączeniem projektu związanego z głosowaniem korespondencyjnym ma być powtórzone a sejm zacznie obradować o 18:30! To informacja z ostatniej chwili. Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.
Koronawirus: Anna i Robert Lewandowscy dają 200 tys.zł na szpital w Tychach!
Kolejne przypadki zakażenia koronawirusem w woj.śląskim. Zobaczcie SZCZEGÓŁY
źródło: Polsat News red: B. Bednarczuk