Setki osób żegnały Bernarda Krawczyka. Wybitny aktor miał 87 lat
Dziś, 17 sierpnia, w panewnickiej bazylice odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego w niedzielę Bernarda Krawczyka. Wybitny aktor miał 87 lat.
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Najnowsze wydanie Silesia Flesz [16.08.2018]
W piątek, 17 sierpnia, na cmentarzu w Katowicach Panewnikach bliscy i przyjaciele pożegnali wybitnego aktora Teatru Ślaskiego w Katowicach – Bernarda Krawczyka.
Pytany kiedyś o to, dlaczego nie skorzystał z angażu w Krakowie, Wrocławiu Warszawie, odpowiadał: -Klimat, ludzie, rodzina. Przyjaciele, tradycja cmentarze – bo jak tu odwiedzać groby bliskich gdy są daleko.
-Do końca się z nim spotykałam, w czerwcu czy w lipcu ostatnio. Bardzo fajni rodzice, bo nas było 5 dziewczyn i on mówił o nas najfajniejsze dziołchy, a ja mu mówiłam – ale nas nie chciołeś. Bardzo sympatyczny – wspomina Małgorzata Ściuk.
-Naprawdę był sympatyczny człowiek, myślę, że bardzo skromny, dowcipny, lubiłam go i szanowałam – mówi Krystyna Grucza. -Miły, sympatyczny, radosny. Bardzo wnosił wiele radości sobą. Był po prostu radosnym człowiekiem – mówi Anna Madeja.
Aktor miał na swoim koncie kilkaset ról teatralnych, kilkadziesiąt filmowych, telewizyjnych i tysiące występów estradowych. Swoje 85. urodziny świętował na Scenie Kameralnej monodramem Tadeusza Różewicza „Śmieszny staruszek”, w ostatnim czasie grał ważne role w takich spektaklach jak „Piąta strona świata”, „Wujek.81. Czarna ballada” oraz w najnowszej premierze pt. „Himalaje”.
Debiutował jeszcze podczas nauki w Studium Aktorskim przy Teatrze Śląskim w listopadzie 1952. W trakcie ponad 60 lat zagrał znaczące role teatralne, telewizyjne i filmowe w sztukach W. Szekspira, W. Gombrowicza, S. Becketta czy S. Mrożka. Za swoje kreacje otrzymał kilka Srebrnych i Złotych Masek. Do pracy zapraszali go dyrektorzy teatrów z Łodzi, Wrocławia i Warszawy, jednak nie zdecydował się na wyjazd.
Urodzony w podczęstochowskim Podłężu Szlacheckim, za swoje miejsce na ziemi uważał Śląsk, a nade wszystko Mysłowice, gdzie spędził okupacyjne dzieciństwo i wczesną młodość. Aktor doskonale znany publiczności z ról filmowych, szczególnie z kultowych obrazów Kazimierza Kutza „Sól ziemi czarnej” i „Perła w koronie”. Legenda śląskiego teatru i filmu, aktor nieustannie podejmujący nowe artystyczne wyzwania.
W 2009 za osiągnięcia w sztuce aktorskiej Bernard Krawczyk otrzymał nagrodę artystyczną Marszałka Województwa Śląskiego.
„Bernard Krawczyk nie żyje. Bardzo mi przykro. Dziękuję za wszystko, co Pan zrobił dla Teatru i województwa śląskiego. R.I.P.” – napisał marszałek Wojciech Saługa.
Źródło:Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach