Skandal na proteście rolników w woj. śląskim
Skandal na proteście rolników w województwie śląskim! Na ciągniku biorącym udział w blokadzie drogi przy autostradzie A4 w Gorzyczkach znalazł się transparent z apelem do Putina oraz flaga ZSRR.
W poniedziałek 20 lutego drogę w Gorzyczkach blokowało ponad 100 pojazdów. Podobnie jak w wielu innych miejscach Polski, protestowali tam rolnicy. Główne postulaty, z którymi wyjechali na drogi, to konieczność jak najszybszego zamknięcia granic przed napływem kolejnych partii produktów z Ukrainy. Protestujący oczekują też wyrównania jednolitej płatności obszarowej do poziomu średniej UE, a przede wszystkim odejścia od „Zielonego Ładu”. Zdaniem rolników powinna obowiązywać również przygraniczna kontrola tego, co wjeżdża do Polski. [WIĘCEJ TUTAJ] Jednak skandal na proteście rolników wiąże się z zupełnie innym hasłem.
Skandaliczny transparent
Hasło wypisane na transparencie jaki umieszczono na ciągniku w Gorzyczkach, brzmiało:
Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą i z naszymi rządzącymi.
Ciągnik z hasłem sfotografował Grzegorz Celejewski z Agencji Wyborcza. A sprawę jako pierwsza nagłośniła Gazeta Wyborcza:
Skandal na rolniczym proteście przy A1 Gorzyczkach. "Putin zrób porządek z Ukrainą i Brukselą…"https://t.co/qDwYRb33A4
— Wyborcza.pl Katowice (@WyborczaKato) February 20, 2024
Po publikacji w mediach społecznościowych wybuchła burza. Większość komentujących generalnie zgadzała co do jednego: sytuacja w Gorzyczkach była prowokacją. Natomiast w zależności od poglądów politycznych skrajnie odmiennie wskazywano na jej autorów. Od rosyjskich służb specjalnych, poprzez media, aż po polski rząd. Tak czy inaczej, skandaliczny transparent i flaga ZSRR na proteście 20 lutego były – obok nieprzepuszczenia przez innych protestujących rolników karetki pogotowia na sygnale – wzbudzającym najwięcej emocji wydarzeniem rolniczych blokad dróg 20 lutego.
Dodajmy, że skandaliczny transparent w Gorzyczkach był tylko jednym z wielu. Inne, mimo iż ich autorzy nieraz nie przebierali w słowach, nie odwoływały się do rosyjskiego autokraty winnego zbrodniczej agresji na Ukrainę. A organizatorzy protestu tłumaczyli, że protestujący sami odpowiadają za treść swoich transparentów
Jak poinformował na serwisie społecznościowym X szef MSWiA minister Marcin Kierwiński, transparent został usunięty i zabezpieczony przez policję. Minister dodał, że policja i prokuratura prowadzą czynności wobec jego autora.
Informacyjnie – skandaliczny transparent, którego zdjęcie obiegło sieć, został od razu usunięty i zabezpieczony przez @PolskaPolicja . Policja i prokuratura prowadzą czynności wobec jego autora. Nie będzie zgody na takie przestępcze działania.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) February 20, 2024
Zaś policja poinformowała, iż – wraz z prokuraturą – wykonuje czynności w kierunku art. 256 § 1 kk.
Nie ma zgody na łamanie prawa i nawoływanie do nienawiści‼️
Natychmiastowa reakcja @PolskaPolicja na prezentowanie skandalicznych haseł podczas protestu rolników na terenie powiatu wodzisławskiego. Policja i prokuratura wykonują czynności
w kierunku art. 256 § 1 kk‼️— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) February 20, 2024
Wspomniany artykuł przewiduje kare pozbawienia wolności do lat trzech m.in. dla tego, kto publicznie propaguje nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa.
PROTEST ROLNIKÓW – OGLĄDAJ W TVS: