Skandal w Śląskim Uniwersytecie Medycznym? Poniżanie, mobbing i seksizm w relacjach studentów!
Złe traktowanie studentów, mobbing, poniżanie czy seksizm. Przykłady na takie zachowania na Śląskim Uniwersytecie Medycznym zaczęły się pojawiać na grupie zrzeszającej studentów uczelni na facebooku. Większość z nich się boi, dlatego chcą zachować anonimowość.
Koronawirusowy mandat za brud w samochodzie! To nie żart! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
-W momencie kiedy studentka nie była w stanie odpowiedzieć na te pytania profesor zrobił się cały czerwony, zaczął krzyczeć, padły stwierdzenia że co ona sobie myśli, że zachciało jej się uczyć na uniwersytecie, że kobiety to są histeryczki, że zrobiła histerię na oddziale. Zwrócił się do starosty naszej grupy, że proszę ją ogarnąć bo ona mi tutaj histerie wprowadza, zaczął wytykać że jest kobietą. Nie było to naprawdę przyjemne. Mówił, że jest nieudacznikiem życiowym, że nic nie potrafi, że nie będzie lekarzem – mówi nam anonimowo student Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Fanpage miał służyć publikacji śmiesznych memów czy historii. Zaczęło tu jednak trafiać coraz więcej opisów historii studentów, którzy nazywają konkretne zachowania wykładowców „stalinowskim zamordyzmem” czy po prostu piekłem. Kierujący fanpagem przyznają, że skalą zgłoszeń są zdumieni.
–Dowiadujemy się, że był sytuacje, że i to tak nagminnie studentów chowano do schowków na miotły żeby ukryć ich przed profesorami, do studentów zwracana się per szkoda że cię matka nie wyskrobała, że dziewczyny przy zaliczaniu czy tam poprawianiu na osobności słyszały propozycje, że może Cię odwiedzę w domu po czym Ci prowadzący zjawiali się u nich w domu – mówi nam anonimowo student Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Studenci podkreślają, że na uczelni jest wielu świetnych dydaktyków, którzy potrafią w sposób przystępny i rzetelny przekazać wiedzę. Wśród nich jest jednak także kilka osób, które od dawna ich zdaniem zachowują się wobec studentów w sposób niewłaściwy. Przedstawiciele uczelni dziś do sprawy nie chcieli się odnieść. W opublikowanym na stronie internetowej uczelni komunikacie piszą:
Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach wywołany do odpowiedzi stanowczo podkreśla, że nie popiera zachowań nagannych i nieetycznych nauczycieli akademickich.
Niemniej wobec braku zgłaszanych skarg Rektorowi i jego Zastępcom niemożliwym jest przeprowadzenie szczegółowych postępowań wyjaśniających, a wnioski płynące z komentarzy mogą jedynie stanowić źródło informacji o charakterze opiniodawczym. Będą one podlegały omówieniu na poszczególnych Wydziałach z udziałem Przedstawicieli Samorządu Studenckiego.
Studenci na własną rękę przeprowadzają anonimową ankietę, w której każdy poszkodowany może podzielić się swoją historią. Wypełnionych jest już ponad 1000.
autor: Sandra Hajduk
Już ponad 13 tysięcy mandatów za brak maseczek nałożyła policja w Polsce
Będzie postój ekonomiczny w kopalniach PGG. Wstrzymane wydobycie do 3 lipca
200 lat pani Teklo! Najstarsza Polka i trzecia najstarsza osoba w Europie mieszka w Gliwicach
poczytałem komentarze czy raczej świadectwa studentów na fb w tej bulwersującej sprawie. Zgroza!!!!!!!!!!!!!! jesli to jest prawda to wszystkie B Y D L A K I z tej szkoły odpowiedzialne za poniewieranie, poniżanie, wykorzystywanie, mobing, doprowadanie dzieciaków do skrajnych reakcji, do depresji, wykorzystywanie seksualne zastraszonych studentów,oraz CI< KTÓRZY O TYCH PROCEDERACH DOBRZE WIEDZIELI… itp itd powinny natychmiast odpowiedzieć karnie za swoje przestępstwa! NATYCHMIAST!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem bardzo wkurzony delikatnie mówiąc!
Tacy to jesteście cwani wy mentorzy, profesorowie, doktorzy, asystencji i inni ??! To sie teraz okaże! Trzęsiecie gaciami już?! I DOBRZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!