Skażenie wody w Czeladzi: Czy ktoś wiedział o skażeniu wcześniej, niż wydano ostrzeżenie?
Woda w Czeladzi już nie jest skażona. Można ją pić, ale po przegotowaniu. Pojawiają się natomiast pogłoski, że o skażeniu wody wiedziano wcześniej, niż ostrzeżono mieszkańców.
Kończy się koszmar mieszkańców Czeladzi w związku ze skażoną wodą. Przez kilka dni musieli korzystać z podstawianych na osiedla beczkowozów. –Beczkowóz nie wystarcza? -Nie wystarcza. Bo tak dla nas starszych to starcza, ale dla dziecka to nie za bardzo – mówi Bogusława Jakubek, mieszkanka Czeladzi.
Sanepid dopuścił w piątek, 29 września wodę do spożycia na terenie całego miasta. Warunkiem jest jej przegotowanie. Mieszkańcy są jednak nadal zaniepokojeni. Ich uwagę zwrócił wpis na portalu społecznościowym, w którym osoba pracująca w Zakładzie Inżynierii Komunalnej twierdzi, że prezes spółki o zanieczyszczeniu wody wiedział wcześniej:
-Pan prezes Sławomir Święch wiedział o całej sprawie na 100% już 26 września i mam na to dowód, ale przypuszczam, że podejrzenia miał dużo wcześniej, lecz postanowił całą sytuację przemilczeć, ponieważ bał się nagonki na swój temat.
Prezes przyznaje, że o sytuacji dowiedział się 26 września. Twierdzi jednak, że tego samego dnia poinformował Sanepid. Ten jednak wydał komunikat o wykryciu bakterii dopiero dzień później, o godzinie 15.00. -Jednoznacznie zaprzeczam o sytuacji, że ktokolwiek w naszej firmie, tym bardziej ja, wiedzieliśmy przed 26 września o tej sytuacji. Jest to kłamstwem – mówi prezes ZIK Sławomir Święch.
Choć wpis na portalu społecznościowym udostępniło ponad 800 osób, o podejrzeniach mieszkańców nie wiedzą urzędnicy. -Ja takiej wiedzy nie mam, z tego względu, że wczoraj zwołałam sztab kryzysowy, robiliśmy wszystko, żeby zapewnić mieszkańcom bezpieczną możliwość korzystania z wody. Sztab kryzysowy zakończył swoją pracę o godzinie 23.00 – mówi Elżbieta Dmitruk, zastępca burmistrza Czeladzi ds. komunalnych.
Zastępca burmistrza deklaruje, że jeśli do urzędu dotrze taka informacja będzie wyjaśniać sprawę. (Paweł Jędrusik)
Akurat Pani wiceburmistrz, która występuje w filmie i mówi że nie wie co się dzieje w ZIK Sp. z o.o. należy do Rady Nadzorczej tej spółki.
Nagle o tym zapomniała albo nie chce ruszać tematu. Sprawdźcie to dokładnie bo widać, że reporter nie przygotował się realizując ten materiał…