Śląskie: „Bo mam zepsuty głośnik w telefonie”. Kobieta zapłaci 5 tysięcy za złamanie kwarantanny
Duży niefart i jeszcze większy mandat. Kobieta z Żor, która miała być na kwarantannie zaraz po tym, jak wróciła z zagranicy – na kwarantannę jakoś dotrzeć nie mogła. Dotarła za to policja, a 30-latkę czeka teraz spory wydatek – kara w wysokości 5 tysięcy złotych.
Kryminalne seriale w TVS! Zobaczcie „Prawo i porządek” oraz „Napisała: Morderstwo”
30-latka z Żor nie odbierała telefonu i nie powróciła do miejsca zamieszkania. Jej bliscy informowali stróżów prawa, że po przekroczeniu granicy kontaktowała się z nimi i twierdziła, że jej samochód uległ awarii. Potem co rusz zmieniała zdanie, jednym razem tłumacząc, że ma problem z telefonem, innym, że powrót do domu opóźnia się z powodu awarii pojazdu. Kiedy odebrała już połączenie od mundurowych próbowała ich przekonać, że nie jest w stanie rozmawiać, gdyż ma uszkodzony głośnik.
Policjanci sporządzili wniosek do sądu o ukaranie kobiety za nierealizowanie obowiązku kwarantanny, a sąd wyrokiem nakazowym uznał ją za winną popełnionego wykroczenia i wymierzył karę grzywny w kwocie 5 ty. złotych.
Przypominamy, że kwarantanna trwa 14 dni. Przez ten czas:
-w żadnym wypadku nie można opuszczać domu,
– spacery z psem, wyjście do sklepu czy do lekarza są zakazane,
– w przypadku, gdy osoba poddana kwarantannie ma bliskie kontakty z innymi osobami w domu – one również muszą zostać poddane kwarantannie,
– w przypadku występowania objaw choroby (złe samopoczucie, gorączka, kaszel, duszności), należy koniecznie zgłosić to telefonicznie do stacji sanitarno-epidemiologicznej.
red: W.Żegolewski źródło: KWP Katowice
Epidemia koronawirusa wydłuża ważność prawa jazdy. To nie żart! Weszły nowe przepisy!
Czeka nas rekordowa susza na Śląsku? Prognozy są zatrważające!
Żory: Kolejne maseczki trafią do mieszkańców miasta. Sprawdź, gdzie będzie można je otrzymać