Śląskie: Dziennikarzy i rodziców dzieci nie wpuszczono do szkoły! W tle wojna o przenosiny [WIDEO]
Gorąco w szkołach w Jaworznie. Dziś do Szkoły Podstawowej nr 9, na zebranie Rady Rodziców z władzami miasta, które poświęcone było przyszłości placówki, nie wpuszczono dziennikarzy i rodziców, którzy nie są członkami rady. Informacja władz miasta o planowanej reorganizacji i likwidacji dziewięciu szkół wywołała burzę wśród uczniów, rodziców i nauczycieli.
TOP 5 SILESIA FLESZ: Półnagie lekarki w Katowicach! A Śląsk rozgrzany wizją spalarni!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
– Dla nas to jest wielkie zaskoczenie, że władze miasta nie rozmawiają wcześniej z rodzicami uczniów tej szkoły. A tym bardziej, że nie jesteśmy wpuszczeni do szkoły, żeby można było zadawać pytania. Nie wiem czemu to ma służyć – mówi Tomasz, mieszkaniec Jaworzna.
– Chcemy załatwić sprawę polubownie. Chcemy rozmawiać. Rozmowa będzie toczyła się na argumenty, a nie jakieś pyskówki. Niemniej jednak jesteśmy zdeterminowani i zrobimy wszystko, żeby nie dopuścić do zamknięcia tej szkoły – mówi Ewa Surowiak, przewodnicząca Rady Rodziców w SP nr 9 w Jaworznie.
I nie tylko tej. Bo Szkoła Podstawowa nr 2 miałaby wkrótce zostać przeniesiona do oddalonej o kilkaset metrów Szkoły Podstawowej nr 7. Rodzice także są przeciw.
– Szkoła Podstawowa nr 7 na tę chwilę już jest przepełnioną szkołą. Mamy informację od rodziców uczniów klas 1, którzy w tym roku już chcieli swoje dzieciaki zapisać do Szkoły Podstawowej nr 7 i zostali poinformowani, że szkoła jest już przepełniona i sugerują zapisanie swoich dzieci do Szkoły Podstawowej nr 2 – mówi Kinga Wnuk, rada rodziców w SP nr 2 w Jaworznie.
Rodzice zwracają też uwagę, że w Szkole Podstawowej nr 7 nie ma takich udogodnień dla osób niepełnosprawnych, jak w dotychczasowej placówce. Rozpoczęli więc zbieranie podpisów pod petycją przeciwko zmianom. Zebrali ich już kilkaset.
– Podpisy zbieramy do końca dnia, ze względu na to, że jutro planujemy przekazać je do kuratorium, razem z naszym listem, w którym zawarliśmy nasze argumenty – mówi Joanna Cuber, przewodnicząca rady rodziców w SP nr 2 w Jaworznie.
Swoje argumenty mają też urzędnicy. Głównym jest to, że, ich zdaniem, w ciągu najbliższych sześciu lat w niektórych szkołach liczba uczniów zmniejszy się nawet dwukrotnie.
– Zaproponowaliśmy rozpoczęcie dyskusji na temat zmian, które wydają się sensowne i które tam naprawdę są nieuniknione. Wiemy, że jeżeli dziś w szkołach podstawowych mamy ok. 7 tys. dzieci, za 4-5 lat ta liczba spada do 6 tys., to musimy zacząć tym procesem zarządzać – mówi Tomasz Jewuła, pełnomocnik prezydenta miasta.
Na takie zarządzanie nie zgadzają się jednak rodzice i uczniowie. Ci drudzy jutro planują pikietę przed przeznaczonym wstępnie do likwidacji II Liceum Ogólnokształcącym. Z kolei w piątek ma odbyć się nadzwyczajna sesja rady miejskiej w sprawie reorganizacji. Wtedy też rodzice zamierzają pikietować przed urzędem miejskim.
autor: Paweł Jędrusik
Rozczłonkowane ciało w lesie. Grzybiarz znalazł głowę. Nie ma rąk
Katowice: Dzielnice Załęże, Burowiec i Szopienice obejmie PROHIBICJA? Tak chce miasto