Śląskie morsy cieszą się na pierwsze mrozy. Dzisiaj opanowały staw Śmieszek w Żorach [WIDEO]
Mało kto lubi, kiedy temperatura spada i robi się zimno. Ale nie oni. Przy stawie Śmieszek w Żorach po raz kolejny spotkali się ludzie, dla których kąpiel w lodowatej wodzie to przyjemność.
Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!
-Fajnie bo co coraz więcej osób się dołącza Są tak jak widzicie różne grupy, widać z Knurowa, z Rybnika, ale wspólna pasja łączy ludzi – mówi Andrzej Bajerowicz, uczestnik morsowania.
-Zorganizowane stowarzyszenie co tydzień sobie teraz morsujemy, a w środku tygodnia biegamy – mówi Marek Cieszyński, uczestnik morsowania. -Zdrowie, dobrze na krążenie wpływa. To jest takie wyzbycie się emocji, energii adrenalinka – dodaje Jakub Filusz, uczestnik morsowania.
Uczestnicy,przed wejściem do wody polecają odpowiednią rozgrzewkę. Bieg, trucht, przysiady, brzuszki czy pajacyki są jak najbardziej wskazane. Potem tylko trzeba się odpowiednio nastawić psychicznie, bo wejście do wody o temperaturze 8 stopni Celsjusza może być dla organizmu szokiem.
-Na początku jest zimno, kompletnie jest mega zimno, potem jest ciepło i na końcu nie czujesz nic. To jest super uczucie i polecam i wychodzisz z tej wody i takie ale tu jest ciepło – mówi Aleksandra Wajwor, uczestniczka morsowania.
Organizatorzy akcji opowiadają, że z tygodnia na tydzień jest coraz więcej uczestników. Paradoksalnie pomaga w tym pandemia. Dziś w stawie Śmieszek pływało ponad 50 osób.
-Jesteśmy pozamykani w domach, nie ma takich inicjatyw sportowych czy zdrowotnych, a ludzie jak widać chyba tego potrzebują i też promujemy to, że morsowanie wzmacnia odporność, więc na pewno ludzie chcą wzmocnić tę odporność w tym ciężkim czasie – mówi Edyta Boryna, prezes stowarzyszenia Luxtorpeda.
Kolejne morsowanie przy stawie Śmieszek w Żorach już za tydzień w niedzielę.
autor: Bartosz Bednarczuk
Palą w piecu chlebem! Prezydent Rybnika pokazał SZOKUJĄCE ZDJĘCIA
Rząd odmraża gospodarkę. Otwarcie całego sektora handlowego od 28 listopada