Śląskie: Pijany wiózł 5-letniego syna quadem! Okazało się, że jest poszukiwany
Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę quada, który jechał bez kasku. Okazało się, że 32-latek prowadził pojazd niedopuszczony do ruchu, a badanie trzeźwości dało wynik prawie promila alkoholu. Jakby tego było mało, nieodpowiedzialny kierowca przewoził z tyłu 5-letnie dziecko, a po sprawdzeniu go w policyjnych bazach danych, okazało się, że jest poszukiwany.
Były prezydent traci mandat, bo ma pianino? I co jest w poradniku „Jak przeżyć na SOR?” Sprawdźcie w TOP 5 SILESIA FLESZ!
Dyżurny wodzisławskiej komendy odebrał zgłoszenie o kierowcy, który pomiędzy blokami jeździ bez kasku quadem i z tyłu przewozi małe dziecko. Na ulicę Przemysława wysłany został patrol ruchu drogowego. W okolicy jednego z bloków mundurowi zauważyli pojazd i zatrzymali go do kontroli. Z tyłu siedział 5-letni chłopiec. 32-latek został przebadany na zawartość alkoholu – miał w organizmie prawie promil.
Podczas kontroli wyszły jeszcze na jaw dodatkowe przewinienia. Kierowca nie miał uprawnień do kierowania, a na quadzie założona była tablica rejestracyjna z innego pojazdu. Ponadto, czterokołowiec nie był zarejestrowany i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia.
Dziecko oddano pod opiekę rodzinie, a kierowcę przewieziono do komendy. Tam też okazało się, że wodzisławianin jest poszukiwany przez organy ścigania. Mężczyzna odpowie teraz za jazdę quadem w stanie nietrzeźwości i za szereg popełnionych podczas jazdy wykroczeń.
źr. Śląska Policja