Śląskie: Szaleńczy rajd kierowcy audi. 26-latek miał ponad 4,5 promila!
26-letni kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli. Podjął próbę ucieczki przed policyjnym radiowozem. Swoją ucieczkę zakończył na drzewie. Mężczyzna miał w organizmie ponad 4,5 promila alkoholu.
TOP 5 Silesia Flesz sprawdza, czy śląskie jest gotowe na koronawirusa!?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Siemianowice Śląskie. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, około godziny 3.00. Mieszkańców ulicy Parkowej obudził huk. Okazało się, że audi z impetem wjechało w zaparkowaną osobówkę, a następnie w znak drogowy. Mieszkańcy widząc, że kierowca chce odjechać, natychmiast zadzwonili na komendę. Na miejsce przyjechał radiowóz, na widok którego kierowca osobówki zaczął nią uciekać.
Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych stosowanych w celu zatrzymania pojazdu, kierujący audi kontynuował ucieczkę, stwarzając przy tym zagrożenie w ruchu drogowym. W wyniku nadmiernej prędkości stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Gdy kierowca i pasażer wyszli z pojazdu, czekali już na nich mundurowi. Od mężczyzn czuć było woń alkoholu. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 26-letni kierowca miał ponad 4,5 promila alkoholu w organizmie. Pasażer zaczął grozić policjantom, aby zaniechali wobec niego czynności, dodatkowo ich przy tym znieważając. Tak samo postąpił wobec mundurowych, z którymi pojechał później do szpitala na rutynowe badania.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieli, usłyszeli zarzuty za popełnione przestępstwa. Kierowca także usiłował groźbą wpłynąć na czynności policjantów, za co przedstawiono mu dodatkowy zarzut. Wobec mężczyzn prokurator zastosował dozór, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Katowice: wjechał do tunelu mając na liczniku ponad 140 km/h! Tego się nie spodziewał
Pogotowie strajkowe w PGG. W poniedziałek masówki we wszystkich kopalniach i zakładach
Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej pomagają choremu Kubie ze Strzemieszyc [WIDEO]
źr. Śląska Policja