Śląskie: Wizz Air Half Marathon w Katowicach – zawodników nie brakowało! [WIDEO]
Jedna z największych imprez biegowych w Europie znów w Katowicach. To już trzecia edycja tego wydarzenia w stolicy województwa śląskiego.
EDIT: Biegi na dystansie półmaratonu zostały przerwane! Decyzją Naczelnika Policji starty półmaratonów zostały przerwane z powodu niewłaściwego zabezpieczenia trasy na jednym z odcinków. Policja ma dokonać dodatkowego objazdu i kontroli trasy, aby biegacze mogli jeszcze wystartować. Wielu zawodników jednak rezygnuje. Czekamy na dalsze informacje.
Materiał redakcji został przygotowany w trakcie biegów na 5km.
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
– W tym roku biegniemy na trzech dystansach – 5,10 kilometrów i półmaraton. Takie dystanse mają do pokonania nasi zawodnicy. Zawodników będzie ponad trzy tysiące, mogli też pokonać swoje trasy wirtualnie. Mają na to czas do końca czerwca. Natomiast dzisiaj lecimy na tych trzech dystansach. I sztafeta – mówi Iza Adamczak, 3rd Wizz Air Katowice Half Marathon
– Emocje zawsze są, przy takich imprezach to są wiadomo. Jakaś impreza się odbywa, to jest tak bardziej uroczyście. A szczególnie po takim długim czasie, co nie można było biec, ani nic, było tyle obostrzeń. Jest to taka pierwsza impreza, co bierzemy udział już po. Także zawsze to taki power daje – mówi Bogusław Partyka, zawodnik z Rudy Śląskiej.
– Linia lotnicza Wizz Air, no jakby wiąże się to z lataniem, z podróżowaniem. Czyli z pewnego rodzaju aktywnością. Z ruchem, z aktywnością, z podróżowaniem. No i tak samo stąd idea połączenia tego z bieganiem, jako oczywiście forma aktywności, aktywnego spędzania wolnego czasu – mówi Olgierd Gerszyński, organizator Fundacja Dobra Akcja.
Wizz Air Katowice Half Marathon czyli biegi amatorskie, w których udział może wziąć każdy, bo jak podkreślają organizatorzy – ideą imprezy biegowej jest propagowanie zdrowego stylu życia i wspólnego spędzania czasu w zdrowy sposób. Po raz pierwszy to biegi nocne, dlatego ostatni start zaplanowano na godzinę 22.
– Warunki atmosferyczne dało się mocno odczuć i to nie jest na pewno najlepszy czas, żeby bić swoje rekordy, życiówki. Ale warto przetestować swoje ciało i na ile się jest upartym – mówi Cyprian Grzelka, zawodnik z Raciborza.
– Jestem zadowolona ze swojego biegu. Powiem szczerze trasa była ciężka, stopy paliły, ale motywacja i powrót po takiej pandemii do tych wszystkich emocji, adrenaliny kibiców, którzy dopingowali to po prostu serce rośnie i po prostu miłość rośnie coraz bardziej – mówi Sandra Teleucka, zawodniczka z Rybnika.
– Reprezentuję trenera Ślężak Team z Wrocławia. Przyjechałem tu z żoną, jestem tu drugi raz na tych zawodach. Jest super, pogoda no wiadomo, upał, ale trzeba sobie jakoś radzić z tym. Gdyby tego wiatru nie było to by może jeszcze lepiej się biegło. Trochę podbiegów, zbiegów, no ale wiadomo ten wiatr na podbiegu nic nie pomagał, na zbiegu znów hamował nie. No, ale ogółem jestem zadowolony pomagał – mówi Grzegorz Wowry, zawodnik z Cieszyna.
I choć wcześniej pandemia pokrzyżowała plany, a bieg dwukrotnie był przekładany, to dziś zawodnicy dopisali tłumnie.
źródło: Fatima Orlińska
Gramy dla Oliwii Hyli. Sprawdź harmonogram koncertu! [20 czerwca]
Bobrowniki śląskim liderem! Żadna inna gmina nie ma tylu zaszczepionych!