Śląskie: Zakaz wychodzenia z domu wszedł w życie. Służby będą nas pilnować?
Zakaz wychodzenia z domu w całej Polsce. Od 25 marca na ulicach miast ludzie mogą poruszać się tylko w dwóch przypadkach: w drodze z i do pracy oraz w celu załatwieniu niezbędnych spraw życia codziennego. Dlatego od rana służby przestrzegają przed opuszczaniem domów bez konkretnego powodu.
TOP 5 Silesia Flesz: Śląsk i Zagłębie w obliczu epidemii!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Miasta podejmują też na własną rękę działania w celu kontrolowania mieszkańców. Tak ostrzegała ich dzisiaj straż miejska w Siemianowicach Śląskich.
-Straż miejska w Siemianowicach Śląskich od piątku przez radiowozy nadaje komunikaty w miejscach najbardziej zaludnionych. Na targowiskach, przy bankach oraz dużych dyskontach spożywczych – mówi Angelika Wojciechowska, Straż Miejska w Siemianowicach Śląskich.
Dodatkowo tutejsi strażnicy zamierzają też obserwować miejsca, gdzie zwykle spotyka się dużo osób z powietrza.
-Głównym sposobem, gdzie kontrolujemy te wszystkie skupiska to są tylko patrole zmotoryzowane bądź piesze. Możemy do tego wykorzystać też drona. Jednak warunki dzisiejsze nie pozwalają na to, żeby go użyć ze względu na wiatr. Jak do tej pory nie zdarzały nam się takie sytuacje, że ktoś tam gdzieś przebywał, że trzeba było przeganiać. Ludzie się do tego może stosują, jednak w przypadku spacerów po parku, to widać, że ludzie jeszcze chodzą – mówi Damian Simon, Straż Miejska w Siemianowicach Śląskich.
Kamery wykorzystują katowiccy strażnicy. Na razie nie musieli interweniować, ale jeśli będzie taka potrzeba, to będą gotowi.
-27 placów zabaw miejskich. Placów, które są objęte systemem monitoringu. Operatorzy sprawdzają te miejsca, czy się tam nie grupują osoby. W przypadku, gdy napotkamy takie osoby na placach zabaw, te zdarzenia zostaną zarejestrowane. W większości te place zabaw są wyposażone też w specjalne zestawy głośnikowe. Przy ich pomocy będziemy postrzegać, przestrzegać i informować, aby jednak nie korzystać z tych urządzeń – mówi Jacek Pytel, Straż Miejska w Katowicach.
Dzisiaj dużo osób poruszało się po niektórych parkach i terenach rekreacyjnych. Obserwowała ich policja, która przez najbliższe dwa tygodnie będzie kontrolowała, czy w jednym miejscu nie ma zbyt dużego skupiska ludzi.
-Najlepiej pozostać w domu. Wiemy, że jest wiosna i niedługo pogoda będzie sprzyjać wychodzeniu. Jednak jeśli możemy ograniczyć spacery, to ograniczmy się do wyjścia na balkon, jeśli potrzebujemy odetchnąć świeżym powietrzem. Oczywiście, można wyprowadzić psa, ale nie tłumnie, najlepiej w pojedynkę i na krótki spacer w otoczeniu domu Jeżeli mamy dom z ogródkiem, to oczywiście również w ogródku można przebywać. Wszystkie osoby, które nie mają tak komfortowej sytuacji, to prosimy, apelujemy, aby jednak pozostały domach – mówi Alina Kucharzewska, Śląski Urząd Wojewódzki.
Takich apeli będzie przez najbliższe dwa tygodnie jeszcze wiele. Najprawdopodobniej będzie też sporo pracy dla służb, biorąc pod uwagę, że wiele osób może wpaść na ten sam pomysł wyjścia na spacer jednocześnie.
autor: Łukasz Kądziołka
Niby nie można, ale jednak można? Kiedy nie obowiązuje zakaz wychodzenia z domu?
Metropolia i marszałek przesuwają miliony na walkę z koronawirusem!
„Za pięć minut flacha i pizza, inaczej sam pójdę i będę zarażał…”. Nietypowa interwencja policjantów
Władze będą weryfikować czy powód dla jakiego wyszedł z domu jest zasadny czy też nie…..hahahaha
Dwa zakaz opuszczania domu bez wprowadzonego stanu wyjątkowego jest niezgodny z obowiązującą konstytucją. I przyszli przestępcy z PIS-u doskonale o tym wiedzą
Trzy…… dokąd oni będą uciekać jak przegrają wybory…..
Brawo ? Chory naród który naprawdę. Nikt się nie weźmie za tych wszystkich złodziei w sejmie. Żyjemy za grosze, szyjemy maseczki sami nie mając, bo Polska nie ma pieniędzy na podstawy do ratowania ludzkiego życia , a oni zgarniają grubą kasę za ich „pracę”. O wyborach to już wolę nie myśleć, bo to szkoda tylko nerwów na nich i ich chore pomysły w sytuacji w której się znajdujemy.