Słynny Admiralpalast w końcu przejdzie remont
Słynny hotel Admiralpalast w Zabrzu przejdzie remont. Za projekt renowacji odpowiada znany architekt Tomasz Konior.
Przedwojenny drapacz chmur w Zabrzu, hotel Admiralspalast rozpocznie nowy rozdział w swojej prawie stuletniej historii. Umowa podpisana w urzędzie miasta zapoczątkuje 42-miesięczny projekt. Odremontowany budynek ma stać się centrum promocji i rozwoju miasta. Na ten cel miasto otrzymało 30 mln złotych rządowej dotacji. Za projekt renowacji odpowiadać będzie znany architekt i urbanista Tomasz Konior, a generalnym wykonawcą inwestycji jest firma Warbud.
Hotel Admiralpalast w Zabrzu przejdzie remont
„Zabrzańskie żelazko”, czyli budynek, który każdy mieszkaniec Zabrza bardzo dobrze zna. Stojący w centrum miasta hotel Admiralspalast dzięki inwestycji za prawie 53 miliony złotych dostanie drugie życie.
-To przepiękny budynek, wybudowany w latach 30. ubiegłego wieku. Tętnił życiem i naprawdę był punktem, który przyciągał nie tylko oczy przechodniów, ale też turystów. Żył od świtu do nocy, a właściwie to chyba nigdy nie zasypiał – mówi Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
Narożny budynek wyróżnia się stylem – to modernizm z elementami art deco. Ma prawie 50 pokoi, salę balową na 500 osób i tzw. ogród amerykański z kręgiem tanecznym. Wszystko to ma odzyskać swój blask i pierwotne funkcje, dla których ten obiekt został zbudowany.
Będą tu hotel, restauracja, klub nocny, który ma się znajdować na górze, ale również przestrzenie biurowe, miejsca dla stand-upów.
– Chcemy żeby w bezpośrednim przyziemiu, tzw. dostępie z chodnika, były przestrzenie związane z informacją o mieście. Będzie tu duża makieta, która będzie przedstawiała zarówno historię Zabrza, jak współczesny rozwój tego miasta – mówi Tomasz Konior, architekt.
Zachowane zostaną oryginalne i cenne elementy budynku. Stara winda i inne pomieszczenia będą odrestaurowane, a nie wymienione na nowszy model. Ten prawie stuletni budynek ma funkcjonować w strukturze miejskiej, jednak musi spełniać współczesne wymogi techniczne. A na wszystkie te zadania wykonawcy mają 42 miesiące.
-W pierwszej kolejności podejmiemy się inwentaryzacji stanu tego budynku. W następnej kolejności będziemy robić projekty. Musimy zrobić dokładny projekt wykonawczy, uzyskać pozwolenie na budowę i wtedy będziemy mogli rozpocząć budowę. Ważne jest to, żeby zbadać, w jakim stanie jest faktycznie ten budynek – mówi Grzegorz Chudzik, członek zarządu firmy WARBUD.
Wykonawca przewiduje, że sam etap projektowy zajmie około 12 miesięcy.
Karolina Komada
