reklama
Kategorie

Śmierdzący problem kontra straż miejska, czyli walka z psimi kupami w Katowicach [ZDJĘCIA]

reklama

Pod koniec 2015 roku w Katowicach rozpoczęto walkę z problemem psich kup. Jej pomysłodawcą jest katowicki radny Adam Skowron. Inicjatywa, przygotowana przez katowicki magistrat i Stowarzyszenie Instytut Regionalny, odbywa się pod hasłem: „Zbierzmy się do kupy”. Właśnie posumowano kolejną edycję akcji. -Chcemy tym dzisiejszym wydarzeniem ogłosić, iż kontynuujemy akcję. W zeszłym roku chcieliśmy po raz pierwszy zwrócić uwagę na problem psich kup i sprzątania po nich. Psia kupa to jest problem właściciela, a nie tylko służb miejskich –  powiedziała Barbara Lampart, naczelnik Wydziału Kształtowania Środowiska. Podobnie jak w roku ubiegłym, zorganizowany został konkurs, w którym zgłoszono hasła zachęcające do sprzątania po swoich czworonogach. Podczas briefingu laureaci odebrali nagrody w konkursie. Pierwszą nagrodę – tablet oraz książkę w konkursie zdobyła Pani Renata Habryka, która nadesłała hasła:

·         „Czy to Antek czy Tereska, zbiera kupy swego pieska!”

·         „Czy to lato czy to zima, fajnie jeśli kupy ni ma.”

reklama

          „Myślał Antek o zabawie, lecz zobaczył kupy w trawie.”

 

Dodatkowo wyróżniono hasła, za które pomysłodawcy otrzymali powerbanki i książki:

·         „Lepiej kupę do woreczka niż mandacik za pieseczka!”

·         Mandat „pięćset” – przykra sprawa, akcja „Kupa” – trwa obława.

·         „Nie rób z trawnika pola minowego. ”

·         „Do kosza z tą kupą!”

·         „Kupa to nie dzieło sztuki, nie zostawiaj jej na trawniku.”

·         „I stary, i młody zbiera psie odchody.”

·         „Kupa, woreczek, kosz – problem z gowy mosz.”

·         „Miłość to też obowiązek – zostaw po swoim psie porządek.”

·         „W trosce o dzieci wrzuć kupę do śmieci!”

Na briefingu zainaugurowano kolejny sezon walki z psimi kupami oraz umieszczono pierwsze tabliczki ze zwycięskimi hasłami na skwerach w parku Powstańców Śląskich. – Kolejne tabliczki w najbliższych dniach trafią na miejskie skwery. W tym roku w przestrzeni miejskiej pojawi się ich ponad 400 – zapowiada Magdalena Biela, zastępca dyrektora ZZM Katowice. Do akcji, co raz częściej, chętnie przyłączają się również podmioty prywatne, które chcą skorzystać z pomysłu i umieścić na swoich terenach podobne hasła zachęcające do sprzątania po czworonogach.

„Zbierzmy się do kupy” w Katowicach to również dodatkowe wydarzenia i aktywności, które wspólnie realizowane są przez magistrat, instytucje miejskie i społeczników. -Akcja składa się z kilku działań. Z jednej strony tabliczki, plakaty i ulotki. Organizujemy również Katowicki Dzień Psiaka, który w tym roku zaplanowany jest na 24 czerwca. Ma być to dzień, w którym będziemy mówić o psie w mieście, o psie który pomaga, ale  także o tym jak należy się z tym psem zachowywać. Po wakacjach  chcemy zrobić konkurs w szkołach na spot dotyczący sprzątania po swoim psie – zapowiedział Adam Skowron, radny miasta Katowice. W tym roku akcja przede wszystkim będzie opierała się na informowaniu, zarówno na trawnikach poprzez tabliczki ze zwycięskimi hasłami, jak również w szkołach, gdzie zostaną zorganizowane prelekcje pn. Mój przyjaciel Rex. Do wielu bloków w Katowicach trafią też ulotki i plakaty, o które do Wydziału Kształtowania Środowiska może wystąpić każda spółdzielnia. Plakaty i ulotki promują akcję, ale i informują o karach za niesprzątanie. -Przypominamy tu, że mandat za niesprzątanie po psie wynosi 500 zł – mówi Jacek Pytel, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Katowicach. -Oczywiście w akcji nie chodzi, by karać, a edukować. Natomiast czasem trzeba zareagować i może to zrobić każdy. Straż Miejska uruchomiła specjalny adres mailowy: dokupy@katowice.eu dla osób, które chciałyby zawiadomić o tym, że ktoś w okolicy nie sprząta po psie. Od początku akcji takich zgłoszeń było ponad 40. Można też dzwonić pod numer 32 494 02 41 – dodaje rzecznik.

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button