Snajper został złapany w Chorzowie przez policję, która dostała informację o tym, że ktoś strzela w okna budynku jednej z firm. Snajperem – na szczęście nie z karabinem ale z wiatrówką w ręku okazał się 26-letni chorzowianin, który na oknach firmowego budynku ćwiczył sobie celność. Ostrzał prowadził z parkingu strzeżonego przy ulicy 3 maja. Jak ustalili śledczy, mężczyzna podczas przeładowywania rewolweru kilkakrotnie strzelił w okna, sąsiadującej z parkingiem firmy. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Straty jakie spowodował „snajper”, właściciel oszacował na prawie 3 tys.zł. 26-latek usłyszał już zarzut zniszczenie mienia, za co za kraty może trafić nawet na 5 lat.
-
Sylwestrowa Noc Przebojów w Katowicach. Zobaczcie najpiękniejsze zdjęcia!
- Są groźne i niebezpieczne. Te kobiety są poszukiwane przez policję! [ZDJĘCIA]
-
Tajemniczy bohater z piwkiem w ręku spod sklepu w Gliwicach poszukiwany [WIDEO]
-
To mógł zrobić tylko zwyrodnialec! Szczeniaki wyrzucone w torbie na mróz na pewną śmierć! [FOTO]
