Sosnowiec: 12-letni chłopiec wpadł do …komina piekarni!
Do tragicznego zdarzenia doszło na terenie nieczynnej piekarni przy ulicy Kotlarskiej w Sosnowcu. Na dachu budynku – jak informuje sosnowiecka policja – bawiło się dwóch chłopców. -Prawdopodobnie przeskakiwali z jednej krawędzi komina nieczynnej piekarni na drugą, w pewnej chwili jeden z chłopców, 12-latek, poślizgnął się i wpadł do komina! Spadł z wysokości około 6 metrów – mówi www.tvs.pl st. asp. Sonia Kepper, rzeczniczka sosnowieckiej policji. Natychmiast na miejsce wezwano wszystkie służby. 12-latka, który wpadł do komina piekarni w Sosnowcu z wnętrza wyciągali ratownicy, ściągnięci z Radzionkowa. Chłopiec został wydobyty przytomny, bardzo poobijany. Natychmiast 12-latka przetransportowano do szpitala. -Tu okazało się, że podczas upadku do komina, chłopak doznał urazu kręgosłupa, jego życiu jednak nic nie zagraża – dodaje st. asp. Sonia Kepper, rzeczniczka sosnowieckiej policji. Mundurowi wciąż wyjaśniają wszelkie okoliczności tej sprawy, na razie nie wiadomo, jak będzie ona kwalifikowana.