Sosnowiec: Wjechał w stację benzynową. Mężczyzna nie żyje
Do tragicznego wypadku doszło kilka dni temu w Sosnowcu. Mężczyzna, który zmarł kilka godzin później to 64-letni mieszkaniec Sosnowca.
W chwili wypadku w samochodzie znajdował się sam, a w samym zdarzeniu nie ucierpiała żadna inna osoba. Niestety mimo udzielonej pomocy medycznej na miejscu i przetransportowania kierowcy do szpitala, jego życia nie udało się uratować. Jeszcze w poniedziałek prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie, zlecono również sekcję zwłok mężczyzny.
– Została zlecona sekcja, w trakcie której zostanie pobrana krew, a także różnego rodzaju wycinki ciała. Zostaną zlecone kolejne badania z pewnością toksykologiczne i niewykluczone, że również histopatologiczne. Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe w Sosnowcu w dniu 29 kwietnia wszczęła śledztwo odnośnie nieumyślnego spowodowania śmierci. Jest to wstępna kwalifikacja. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok i po wykonaniu sekcji i po wykonaniu sekcji oraz kolejnych ustaleniach zostaną podjęte decyzje, co do ewentualnego sposobu zakończenia postępowania, w tym ustalenia, jakie były przyczyny śmierci tej osoby, tego kierowcy, który wjechał w budynek stacji – mówi prok. Damian Kabała, Prokuratura Rejonowa Sosnowiec- Południe w Sosnowcu.
Do wypadku doszło w poniedziałek chwilę po godzinie piątej nad ranem. Mężczyzna miał wcześniej prawidłowo zatankować przy jednym z dystrybutorów, następnie zapłacić za paliwo przy kasie, a następnie wsiąść do samochodu i odjechać. Nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się po wejściu do samochodu, choć wiele wskazuje, że kierowca stracił przytomność.
– Przebieg tego zdarzenia będziemy oczywiście ustalać. Policjanci zabezpieczą wszelkie dowody, w tym zawsze zabezpieczamy także monitoring. Co do stanu zdrowia 64-latka, tutaj musimy poczekać na wyniki sekcji zwłok, którą zarządził prokurator – mówi asp. Katarzyna Cypel-Dąbrowska, oficer prasowy KMP w Sosnowcu.
Stacja jeszcze przez kilka godzin była wyłączona z użytkowania. We wtorek klienci mogli korzystać już bez ograniczeń.
Autor: Fatima Orlińska