Studenci Politechniki Śląskiej zbudowali pojazd
Wygląda jak bolid, ale ryku silnika nie ma. To kolejna wersja zbudowanego przez studentów Politechniki Śląskiej pojazdu. Choć wydaje się niepozorny, to ma moc. Dzisiaj i tak nie było to maksimum.
– Dla naszego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa sprzętu trochę mniej mocy będzie miał, ale mogę powiedzieć, że normalnie ma kopa – mówi Mikołaj Sas, mechanik, SKN Polsl Racing.
Nic dziwnego, że ma kopa. Elektryczny pojazd został wyposażony w dwa silniki
– Silniki lotnicze kręcące się do 20 tys. obr./min. Pojazd osiąga prędkość maksymalną 130 km/h i dzięki dwóm silnikom ma 150 KM – mówi Cezary Pradela, lider zespołu, SKN Polsl Racing.
A to wszystko przy masie zaledwie 248 kg. Żeby projekt Studenckiego Koła Naukowego był udany, to trzeba połączyć wiele dziedzin nauki. Pracowało nad tym 84 studentów.
– Współczesne pojazdy coraz częściej nazywane są smartfonami na kołach, więc tych linii kodu i oprogramowania sporo się tu pojawia. Tym bardziej, że jest to pojazd elektryczny – mówi dr hab. inż. Marek Płaczek, prodziekan Wydziału Mechanicznego Technologicznego.
Pojazd został tak zaprojektowany, żeby wygrywać zawody inżynierskie Formula Student. W tym roku studentów czeka rywalizacja z innymi zespołami w Czechach i we Włoszech.
Autor: Łukasz Kądziołka