Stuhr się przyznał: Piłem wino. Ile trzeba wypić, żeby mieć 0,7 promila?
Dorosły mężczyzna po wypiciu kieliszka wina ma we krwi 0,1 – 0,2 promila. Aktor Jerzy S. po wypadku miał 0,7.
O tym wypadku głośno w całej Polsce. Przyczyna: sprawca, 75-letni mężczyzna, którym ma być słynny aktor Jerzy S. W poniedziałek po południu w Krakowie na alei Mickiewicza potrącił motocyklistę. Niestety! Nie tylko nie udzielił mu pomocy i uciekł z miejsca zdarzenia, ale tez miał w organizmie 0,7 promila alkoholu! Gdy został zatrzymany, przyznał się. Na początek stracił prawo jazdy.
Informacje, dotyczące sprawcy wypadku w Krakowie podała jako pierwsze TVP. RMF z kolei ustaliło, że aktor przyznał się, że pił wino. A policja bada okoliczności wypadku.
Według ustaleń RMF FM mężczyzna miał zahaczyć kierowcę jednośladu, którego nie zauważył. Motocyklista przewrócił się, nie odniósł jednak poważnych obrażeń.
0,7 promila wg polskiego prawa to już „stan nietrzeźwości”. Do 0,5 promila mówi się o „byciu pod wypływem alkoholu”. Przy 0, 7 promila można mieć zaburzenia sprawności ruchowej, osłabienie refleksu, obniżenie samokontroli oraz błędną ocenę własnych możliwości. Według szacunków z portalu alkokalibrator.pl, dorosły mężczyzna po wypiciu kieliszka wina ma 0,1- 0,2 promila – to zależy od wagi. Wystarczy więc czasem lampka wina, a już nie wolno pod żadnym pozorem wsiadać za kierownicę! Aktor musiał więc wypić co najmniej kilka kieliszków.
