Chociaż w tym roku odwiedziny cmentarzy rozłożyły się na cztery dni, już od rana przy wielu nekropoliach było bardzo tłoczno. W wielu miejscach zmieniono organizację ruchu, tak żeby było bezpieczniej. Dla odwiedzających cmentarze 1 listopada to ważny dzień – pełen refleksji, ale też smutku.
– Straszny. Taki przygnębiający i no i trzeba tu przyjść, żeby jednak się pomodlić. Nie każdy chodzi co tydzień, czy co miesiąc, więc ciężki ten dzień jest.
– To okazja też do refleksji?
– Chyba tak. Ludzie całe życie pracują, szarpią, gonią i jest koniec. I wszyscy idą do jednego grobu – mówi Barbara Majchrzyk, mieszkanka Bytomia.
– Bardzo ważne, bo rodziców nie mamy, brata już też nie mam. Dlatego dla nas jest to bardzo ważny dzień – mówi Romana Łuczka, mieszkanka Bytomia.
Dziś cmentarze są pełne kolorów. Trudno znaleźć grób, na którym nie ma kwiatów i zniczy. Wybór tego, czym stroimy groby, jak co roku, jest podobny.
– No klasycznie, chryzantemy, wiązanka i znicze, to podstawa – mówi Mariusz Budziński, mieszkaniec Bytomia.
– Chryzantemy i lampiony i to wszystko. Oczywiście przystrojony cały grób jest zielonym świerkiem, z gałązkami zielonymi, to wszystko – mówi Zbigniew, mieszkaniec Bytomia.
I choć święto Wszystkich Świętych wygląda co roku podobnie, to tegoroczne różni się od poprzednich. Głównie cenami. Szalejąca inflacja daje się we znaki również przy zakupach zniczy i kwiatów. Choć wiele osób kupiło je dużo wcześniej, to sprzedawcy przy cmentarzach mieli dziś ręce pełne roboty.
– No poszły w górę. Ale niestety. Rodzicom trzeba dać. Rodzice nas wychowali, także jesteśmy wdzięczni. Trudno się mówi, ale się kupuje – mówi Ilona, mieszkanka Rudy Śląskiej.
– Dzisiaj bardzo dużo osób, bardzo, bardzo dużo. I jak widać straszny mamy kocioł dzisiaj.
– Co wybierają mieszkańcy na groby bliskich?
– Znicze, wkłady, kwiatki, chryzantemy, róże, wszystko, wszystko.
– W porównaniu do ubiegłych lat to zainteresowanie jest nieco mniejsze? Bo jak wiadomo, inflacja galopuje.
– Ja tu pracuję drugi rok, więc ciężko mi to stwierdzić, ale rok temu było chyba więcej ludzi. Teraz ludzie tak oszczędzają, rozmyślają, ile zakupów mają wziąć i jednak myślą: czy to potrzebne, czy jednak niepotrzebne. Biorą najpotrzebniejsze rzeczy – mówi Anna, sprzedawca z Bytomia.
Dziś cmentarze w całym kraju będą wyglądać pięknie. Jednak dla wielu ludzi dzień Wszystich Świętych nie ogranicza się tylko do ozdobienia grobów bliskich. To również, a może przede wszsystkim, gębsze przeżycie duchowe.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Paweł Jędrusik
