Szkoła Filmowa zamiast WRiTv. Uniwersytet Śląski zmienia swoje wydziały
Duże zmiany na Uniwersytecie Śląskim. Uczelnia podjęła decyzję o zmianie liczby wydziałów. Ma to przede wszystkim pomóc w badaniach naukowych.
Na bogato! TOP 5 Silesia Flesz wozi Kajetan Kajetanowicz!
-Wygląda to w ten sposób, że do konkretnych wydziałów są przyporządkowane instytuty dyscyplinowe, czyli instytuty, które prowadzą badania w zakresie właśnie konkretnych dyscyplin naukowych. W ten sposób dokonano tego podziału. Tak, aby ta struktura była jak najbardziej optymalna i pozwalała na prowadzenie jak najlepszych badań naukowych – mówi Jacek Szymik-Kozaczko,Uniwersytet Śląski.
Zmienia się nie tylko liczba wydziałów uniwersytetu, bo od 1 października będzie ich osiem zamiast dwunastu. Zmieniają się też nazwy. Np. Wydział Radia i Telewizji będzie teraz szkołą filmową.
-Nasza rozpoznawalność, nawet międzynarodowa, to jest w wyniku naszego patrona – Krzysztofa Kieślowskiego. To jest najważniejsze, że to zachowujemy w nazwie. Będziemy na pewno jeszcze przez pewien czas pisać „dawniej Wydział Radia i Telewizji”. Tak się robi po prostu, żeby gdzieś nie była świadomość, zwłaszcza za granicą, że to jest zupełnie nowa struktura – mówi prof. Krystyna Doktorowicz, dziekan Wydziału Radia i Telewizji UŚ.
Dla studentów i pracowników uczelni nowe wydziały nie oznaczają rewolucji. Będą się jednak musieli przyzwyczaić, zwłaszcza do nowych nazw.
autor: Łukasz Kądziołka