Szokujący raport z Rybnika. Mało kto pyta o dowód osobisty przy kupnie alkoholu
Rybnik postanowił sprawdzić, czy w marketach i lokalach gastronomicznych nieletni mogą bez większych problemów kupić alkohol. Efekt? W 65 proc. badanych placówek sprzedawcy byli gotowi sprzedać alkohol osobom wyglądającym na niepełnoletnie bez sprawdzenia dowodu osobistego.
Badanie na zlecenie miasta Rybnik przeprowadziło Ogólnopolskie Stowarzyszenie „RoPSAN – Rodzice Przeciwko Sprzedaży Alkoholu Nieletnim”. Badania zostały przeprowadzone metodą „tajemniczego klienta” w połowie września. Sprawdzono 31 marketów i lokali gastronomicznych – 20 super- i hipermarketów oraz 11 popularnych wśród młodych osób pubów, klubów, kawiarni i pizzerii.
– Za każdym razem w badaniu uczestniczył również drugi „dorosły audytor”, którego zadaniem było zwrócenie uwagi sprzedawcy, gdy ten bez sprawdzenia dowodu osobistego lub innego dokumentu, podawał zamówione piwo osobie wyglądającej na niepełnoletnią. Istotnym elementem badania było sprawdzenie reakcji sprzedawców na interwencję osoby dorosłej, a także monitorowanie zachowań innych dorosłych świadków próby zakupu alkoholu, podejmowanej przez osobę niepełnoletnią – mówi Bogusław Prajsner z „RoPSAN”.
Wyniki badań są bardzo niepokojące. W 65 proc. badanych placówkach sprzedawcy byli gotowi sprzedać alkohol osobom wyglądającym na niepełnoletnie bez sprawdzenia dowodu osobistego. Tylko co trzecia próba zakupu piwa (35 proc.) zakończyła się prośbą o dowód osobisty.
Ponad połowa kasjerów w rybnickich super- i hipermarketach (55 proc.) zażądała od młodego kupującego dowodu osobistego i odmówiła sprzedaży w związku z brakiem dokumentu. – Wynik ten jest o ponad 20 proc. lepszy niż w badaniu z 2021 roku, gdy jedynie 1/3 kasjerów (33 proc.) zachowała się odpowiedzialnie – informuje stowarzyszenie „RoPSAN”.
Największy niepokój budzi łatwość kupna alkoholu przez nastolatków w rybnickich lokalach gastronomicznych. W każdej z placówek, gdzie stowarzyszenie przeprowadziło kontrolę młodemu człowiekowi udało się kupić alkohol.
Warto jednak zwrócić uwagę, że interwencje innych osób w związku z gotowością sprzedawców do sprzedaży piwa osobom wyglądającym na niepełnoletnie mają sens – we wszystkich sytuacjach interwencja okazała się skuteczna – sprzedawca ostatecznie anulował sprzedaż alkoholu. Ani jedna interwencja nie została zlekceważona przez personel marketu lub lokalu.
Wyniki badań stały się podstawą do uruchomienia w mieście kampanii profilaktyczno-interwencyjnej na rzecz odpowiedzialnej sprzedaży alkoholu w Rybniku.
