Tajemnicza śmierć 23-latka w Sosnowcu [WIDEO]. Będzie protest przed komendą
CZYTAJ TEŻ: Protest pod komendą zamienił się w BITWĘ z policją! [ZDJĘCIA, RELACJA]
W czwartek (12 marca) około godziny 21 policjanci zostali wezwani na ulicę Kisielewskiego w Sosnowcu przez załogę pogotowia ratunkowego, która udzielała pomocy 23-latkowi. Ratownicy przekazali informację, że siedzący w samochodzie BMW mężczyzna mógł być pod wpływem narkotyków.
UWAGA DRASTYCZNE ZDJĘCIA 23-LATKA
Według relacji funkcjonariuszy, 23-latek miał nie chcieć wylegitymować się i opuścić samochodu. Stawiał opór dlatego, dlatego policjanci wyciągnęli go na zewnątrz, obezwładnili, skuli kajdankami i przewieźli radiowozem do izby wytrzeźwień. Tam jego stan pogorszył się i trafił do szpitala Św. Barbary w Sosnowcu. Wczoraj rano 23-latek zmarł.
Śląski Komendant Wojewódzki Policji polecił szczegółowe wyjaśnienie tej sprawy. – Z zebranych dotąd materiałów wynika, że wobec agresywnego 23-latka policjanci zastosowali tylko siłę fizyczną, by wyciągnąć go zza kierownicy samochodu i kajdanki, by zapobiec jego dalszej agresji. Zebrane dotąd dowody nie wskazują na przekroczenie przez policjantów ich uprawnień. Jesteśmy w stanie zrozumieć ból bliskich po stracie członka rodziny, lecz zebrane dotąd przez zespół kontrolny KWP w Katowicach informacje nie pozwalają podejrzewać, że interweniujący funkcjonariusze przyczynili się w jakikolwiek sposób do śmierci mężczyzny – czytamy w oświadczeniu policji.
Innego zdania są jednak rodzice 23-latka oraz jego znajomi, którzy obwiniają policję o śmierć mężczyzny. – Kolega widział jak dwóch gliniarzy siedziało na nim i nie wiadomo, jak było w tym radiowozie. Zamiast jeszcze przewieźć go do szpitala to zabrali go na izbę. Nie zaprzeczam, że coś tam nie wziął, ale żeby tak postąpić z dzieckiem, to już przechodzi wszelkie wyobrażenie – powiedział nam ojciec Radosława.
Dziś o godzinie 20 przed Komendą Miejską Policji przy ulicy Piłsudskiego w Sosnowcu odbędzie się "protest w sprawie śmiertelnego pobicia". Na Facebooku udział w wydarzeniu zadeklarowało już ponad tysiąc osób. Protest ma uczcić pamięć 23-latka, ale w sieci pojawiają się również wulgarne wpisy, które nawołują do zadymy i zemsty na policjantach.
Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok Radosława Ł., która ma wyjaśnić przyczynę jego zgonu. Policjanci szukają także świadków zdarzenia. Można zgłaszać się do Wydziału Kryminalnego KMP w Sosnowcu, tel.: 32 296 12 80.
Więcej na temat śmierci 23-latka w Sosnowcu w Silesia Informacjach o godzinie 17.45 i 20.