Tak „zaparkował” [FOTO] Pijany 45-latek uciekł i schował się pod łóżkiem
45-latek wjechał w ogrodzenie posesji oraz budynek mieszkalny, po czym pieszo uciekł z miejsca zdarzenia. Istnieje również podejrzenie, że wcześniej uszkodził też ogrodzenie innej posesji.
ZOBACZ TAKŻE NAJNOWSZE WYDANIE TVS SILESIA FLESZ
10 listopada, policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że przy ulicy Wiejskiej w Zielonejgórze (woj. wielkopolskie) ktoś wjechał w ogrodzenie posesji oraz w budynek mieszkalny, a następnie pieszo uciekł z miejsca zdarzenia.
Na miejscu interweniowali dzielnicowi z Kaźmierza. Policjanci faktycznie zastali uszkodzonego forda focusa, który przebił się przez ogrodzenie posesji, uderzając w dom. Policjanci dowiedzieli się, że z samochodu wybiegł mężczyzna ubrany w białą koszulkę i ciemne spodnie. Mężczyzna uciekł w stronę lasu. Z uwagi na powyższą sytuację, do pomocy wezwane zostały również patrole z Szamotuł, Pniew oraz funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego. Część policjantów zaczęła poszukiwania, część sporządziła niezbędną dokumentację procesową na miejscu kolizji.
Po rozpytaniu okolicznych mieszkańców, funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna, który kierował fordem może znajdować się w jednym z domów w Zielonejgórze. Policjanci sprawdzili ten adres. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna, który na co dzień porusza się tym samochodem, faktycznie mieszka we wskazanym przez świadków domu. W chwili sprawdzania posesji przez policjantów nie było go jednak w miejscu zamieszkania. Dodatkowo okazało się, że kierujący samochodem, już kiedy wyruszał z miejsca zamieszkania, podczas cofania, najprawdopodobniej uszkodził drewnianą werandę. Później był widziany przez innych świadków, którzy chcieli go zatrzymać po tym jak wjechał w ogrodzenie posesji przy ulicy Zamkowej. Próba zakończyła się jednak niepowodzeniem, gdyż kierujący odjechał z ulicy Zamkowej, po czym skończył swą podróż na ulicy Wiejskiej.
Po godzinie 22:00, policjanci ponowili „wizytę” w domu podejrzewanego o wjechanie w budynek mieszkalny. Mężczyzna na widok policjantów ukrył się pod łóżkiem. Kryjówka nie była jednak na tyle skuteczna, aby uniknąć zatrzymania. Policjanci znaleźli mężczyznę i sprawdzili stan jego trzeźwości. Okazało się, że 45-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Policjanci przeprowadzili badania w taki sposób, aby na ich podstawie przeprowadzone zostały badania retrospekcyjne, dzięki którym nie będzie wątpliwości, czy mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości w chwili kierowania samochodem.
Mężczyzna został zatrzymany. Gdy wytrzeźwiał został wstępnie przesłuchany. Postępowanie w sprawie kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz w sprawie zdarzenia drogowego będą prowadzili policjanci z miejscowego Posterunku Policji.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi kara więzienia, zakaz prowadzenia pojazdu oraz grzywna, za spowodowanie zdarzenia drogowego będąc pod jego wpływem – areszt, kara ograniczenia wolności albo grzywna.
(źr: Policja Wielkopolska)