reklama
Kategorie

Tauron chce kupić kopalnię Brzeszcze. Związkowcy mówią: na takich warunkach nigdy!

reklama

To, że będą zmiany wiedzieli wszyscy. Jakie? To powoli wychodzi na jaw. Zarząd Taurona jednogłośnie podjął decyzję, że kupi tę małopolską kopalnię. Kopalnię, którą by uratować własne finanse, Kompania Węglowa zdecydowała się oddać do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. -Jesteśmy gotowi kupić kopalnię za symboliczna złotówkę. To oczywiście chodzi o to, że nie może być to znacząca kwota biorąc pod uwagę nakłady inwestycyjne, które będą niezbędne do poniesienia, jeśli chodzi o tą kopalnię – mówi Magdalena Rusinek, rzecznik Tauron Polska Energia. Gigant energetyczny z Katowic stawia jednak warunki. Zanim kupi kopalnię Brzeszcze SRK musi w niej przeprowadzić głęboką restrukturyzację. Ta przede wszystkim dotknąć ma zatrudnienia. Z około 1800 etatów na stałe zatrudnionych ma być tylko 828 osób. Reszta ma pracować w Brzeszczach już jako pracownicy firm zewnętrznych.

 

 

reklama

Zmiany widoczne będą też w sposobie wynagradzania górników. Wypłata będzie zależała od wyników konkretnej osoby. -Te warunki, które przedstawia Tauron są absolutnie nie do przyjęcia dla załogi i społeczeństwa Brzeszcz – mówi St. Kłysz, szef Solidarności w KWK Brzeszcze. Jeśli w piątek rada nadzorcza Taurona przychyli się do pomysłów prezesów tej spółki to związki zawodowe z Brzeszcz zapowiadają rozpoczęcie w przyszłym tygodniu zdecydowanej walki w obronie miejsc pracy. Losy tych w zabrzańskiej kopalni Makoszowy nadal nie są znane. Spółka Restrukturyzacji Kopalń dla wydzielonego z Kompanii Węglowej zakładu na gwałt szuka kupca. Pod koniec lipca przyjęto plan naprawczy. -Plan mogliśmy pokazać inwestorom i było zainteresowanie. Jest zainteresowanie. Ten plan przekazaliśmy. Natomiast oczywiście biznes lubi ciszę w związku z tym nie będziemy informować komu – mówi Witold Jajszczok, rzecznik Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

 

 

Udało nam się jednak ustalić, że kupnem "Makoszów" wstępnie zainteresowani są Niemcy. Berlińska firma HMS Bergbau AG, potenat na światowym rynku węgla czeka na przesłanie niezbędnej dokumentacji z SRK. Przedstawicielem niemieckiej firmy w Polsce jest były wiceminister gospodarki – Jerzy Markowski. -Ta kopalnia ma absolutnie wszystkie argumenty na to żeby istnieć dalej. Trzeba dać jej sznase na to, żeby wydobywała przynajmniej te 2.5tys, 3 tys ton na dobę. I wtedy ta kopalnia przeżyje najbliższy okres czasu – mówi J. Markowski, przedst niem inwest. Ewentualny inwestor jest przekonany, że kopalnia może fedrować jeszcze przez dwie dekady. Pracę dzięki temu zapewnioną będzie miało ponad półtora tysiąca osób. Spokój, którego próżno szukać w kopalniach Kompanii Węglowej. -Nowa Kompania Węglowa musi powstać do końca sierpnia. Nie chcę tutaj mówić o przełomach miesiąca 15,20-tym. Chcę powiedzieć, że Kompania Węglowa musi powstać do końca sierpnia bo inaczej nie będzie Kompani Węglowej – ani nowej ani starej – mówi Krzysztof Sędzikowski, prezes Kompanii Węglowej, wyp. z 16.07.2015.

 

 

Już wiadomo, że po raz kolejny termin nie zostanie dotrzymany. Teraz mówi się, że nowa spółka ruszy na początku września. Zarząd Kompanii szuka finansowego zastrzyku rzędu 1,5 mld zł. -Na razie trwają wakacje, ale myślę że jeżeli ta w cudzysłowie "zabawa" potrwa dłużej no to jeszcze przed wyborami możemy mieć gorący okres w górnictwie – mówi Wacław Czerkawski, Związek Zawodowy Górników w Polsce. To akurat jest niemal pewne. Górnicza "Solidarność", która niedawno otwarcie zaczęła współpracę z PiS-em, na pewno głośno i tłumnie będzie w najbliższym czasie mówiła o tym, że coraz gorzej dzieje się w górnictwie. Pierwsze, jeśli wierzyć w zapowiedzi, zapłoną Brzeszcze.<.>

 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button