Teatr w Zabrzu pisze do prezydent miasta. „Prosimy o poważne podejście”
Miasto Zabrze szuka oszczędności gdzie tylko się da. Wśród jednostek, w których władze szukają pieniędzy są między innymi teatr i Muzeum Górnictwa.
Zaniepokojeni są między innymi pracownicy Teatru Nowego w Zabrzu, którzy wystosowali list do prezydent Agnieszki Rupniewskiej, w której zadają jej liczne pytania.
Pracownicy pytają między innymi, czy jest rozważana przez miasto Zabrze likwidacja teatru i „dlaczego odmawia Pani spotkania z nami, mimo wielokrotnych propozycji wysuwanych przez pracowników teatru”.
Pisaliśmy o tym między innymi tutaj:
Pełna treść listu:
My, pracownicy Teatru Nowego w Zabrzu pragniemy wyrazić swoje najwyższe zaniepokojenie sytuacją, w jakiej znalazła się nasza instytucja. Od dłuższego czasu spotykamy się z brakiem informacji dotyczącej dalszej działalności naszego Teatru. Próbowaliśmy komunikować się z Panią Prezydentką oraz jej współpracownikami różnymi drogami, ale niestety bezskutecznie. Pragniemy nadmienić, że również nasze oficjalne pismo pozostało bez reakcji w określonym administracyjnie terminie.
W wyniku tego zdecydowaliśmy się opublikować ten list z pytaniami, które są kluczowe dla naszej dalszej egzystencji. Liczymy, że otrzymamy wyczerpujące odpowiedzi odnośnie zamierzeń Urzędu Miasta wobec Teatru Nowego.
Bardzo prosimy o ustosunkowanie się do poniższych punktów:
1. Czy jest rozważana przez Miasto Zabrze likwidacja Teatru Nowego w Zabrzu?
2. Czy istnieją plany przekształcenia Teatru Nowego w teatr impresaryjny?
3. Czy zgodne z prawdą są dochodzące do nas informacje o oddaniu organizacji festiwalu „Rzeczywistość przedstawiona” innej instytucji, w tym również poza Zabrzem?
4. Czy p.o. dyrektora Beata Dąbrowiecka zostanie powołana na stanowisko dyrektora naczelnego z dniem 1.09.2024 r., biorąc pod uwagę, że wygrała 24.04.2024 r. oficjalny konkurs na to stanowisko? Pismo w tej sprawie wysłaliśmy do Urzędu Miasta 19.07.2024 r., do dzisiaj nie doczekawszy się odpowiedzi.
5. W związku z tym chcemy również dowiedzieć się, dlaczego nasze zapytania pozostają bez odpowiedzi i dlaczego nie jesteśmy jasno informowani przez Urząd Miasta o podejmowanych wobec nas decyzjach?
6. Dlaczego odmawia Pani spotkania z nami, mimo wielokrotnych propozycji wysuwanych przez pracowników Teatru?
7. Z czego wynika niezmiernie niepokojący nas brak chęci dialogu, brak przepływu informacji, a także długotrwałe trzymanie nas w niepewności co do przyszłości instytucji i pracowników?
8. Otrzymaliśmy również informację, że rozważana jest finansowa pomoc, która pozwoli Teatrowi przetrwać do grudnia 2024 r. Czy jest to prawdziwa informacja?
9. Czy Urząd Miasta w jakikolwiek sposób rozważa objęcie współfinansowania naszego Teatru przez Urząd Marszałkowski lub Ministerstwo Kultury? Sądzimy, że tego typu wsparcie mogłoby pomóc w naszej obecnej sytuacji.
Bardzo liczymy na to, że w końcu otrzymamy odpowiedzi na przedstawione wyżej pytania. Czekają na to nie tylko pracownicy Teatru Nowego, ale również rzesze widzów, sympatyków i miłośników naszego Teatru. Mamy świadomość, że od 65 lat jesteśmy ważnym miejscem na mapie Zabrza i Śląska. Prowadzimy szereg działań dla różnych grup społecznych lokalnej społeczności – od dzieci i ich rodziców, przez zainteresowanych kulturą mieszkańców, po kibiców utożsamiających się z Zabrzem. Również dla nich prosimy o poważne podejście do trapiących nas problemów. Spotykamy się z lawiną pytań od zaniepokojonych zabrzan, co dalej z „ich teatrem”. A my nie wiemy, co odpowiedzieć.
Z ufnością patrzymy na możliwość rozwiązania tej sytuacji w sposób satysfakcjonujący wszystkich, ale przede wszystkim potrzebna nam jest do tego pełna transparentność i dialog.