To nie pierniczki, a dzieła sztuki. Powstają na Śląsku
Kiedy zobaczycie pierniczki Wandy Michalik, święta już nigdy nie będą takie same. To prawdziwe cacka i cuda.
Uwaga, świąteczny nastrój 200 proc.! To nie pierniczki, to koronkowe, malowane lukrem małe dzieła sztuki. Powstają na Śląsku. Piecze je już od lat mieszkanka Hażlacha. Na swoim profilu na Facebooku i Instagramie pokazuje te cuda. Pierniczki Wandy Michalik są już słynne.
Strój regionalny cieszyński na pierniczkach:
Wyświetl ten post na Instagramie
To nie są zwykłe ciastka. Pierniczki Wandy Michalik są słynne w całych Beskidach i na Śląsku Cieszyńskim. – Mistrzostwo świata! – piszą ludzie na Facebooku. – Jak to potem zjeść?
Rzeczywiście. To małe dzieła sztuki. Są nie tylko brązowe, ale i czerwone, niebieskie. Wyglądają jak haftowane, dziergane lub koronkowe serwetki. Są ozdobione złotym pyłem albo koralikami. Mają misterne dekoracje. Pani Wanda pokazuje też większe dzieła: piernikowe choinki, wianuszki, czy domki.
Pani Wanda jest już na emeryturze, i właśnie po przejściu na emeryturę zajęła się robieniem pierniczków. Impuls przyszedł, gdy zobaczyła pięknie udekorowane pierniczki wśród cieszyńskich ciasteczek (te ciasteczka też są słynne). Jak opowiadała dla Kroniki Beskidzkiej, w piernikach połączyła wszystkie swoje pasje. Bo haftuje i maluje. Najpierw korzystała z gotowych wzorów, a potem zaczęła wymyślać własne. Uwielbia białe zdobienia. Sama uczyła się zdobić ciasteczka.
Zimą robi cuda w świątecznym klimacie:
A latem pierniczki, które wyglądają jak łąka. Na Wielkanoc szykuje dekorowane pierniczkowe jaja i zajączki. Na pierniczkach wyhaftowała też lukrem twarze Marylin Monroe czy Michaela Jacksona.
Gdzie kupić te piękne pierniczki?
Pani Wanda piecze je dla siebie, rodziny, najbliższych. Nie dla zarobku. To jej pasja. Czasem trafiają np. do urzędów, które w ten sposób się promują. Jej pierniczki znajdziecie też na lokalnych jarmarkach świątecznych na Śląsku, głównie Cieszyńskim. Wypatrujcie, tych dekoracji nie da się przegapić.
Więcej śląskiej pysznej kuchni:
Te trzy potrawy przypomną Ci dzieciństwo. O ile mieliście babcię na Górnym Śląsku