Tragiczny finał wieczoru kawalerskiego
Wypłynął z kolegami łodzią na jezioro. Niestety, utonął. Tragiczny finał wieczoru kawalerskiego w gminie Trzemeszno w Wielkopolsce.
23-latek utonął w Jeziorze Ostrowickim pod Gnieznem. Tak zakończył się wieczór kawalerski w gminie Trzemeszno w Wielkopolsce.
10-osobowa grupa mężczyzny wynajęła domek w Bieślinie. Na stanie była łódka, którą to panowie sobie wypożyczyli i poszli popływać. Niestety, łódka w pewnym momencie wywróciła się i trzy osoby wpadły do wody.
To świadek, który usłyszał wołanie o pomoc wezwał służby. Na miejscu pojawili się strażacy z Poznania i Gniezna.
Jeszcze przed ich przyjazdem, pozostałym uczestnikom imprezy udało się wydostać kolegów na brzeg. Tylko dwóch, trzeciego nie było.
Po dwóch godzinach poszukiwań udało się odnaleźć, niestety już zwłoki, 23-latka.
Sprawę wyjaśniają śledczy pod nadzorem prokuratora.