Tragiczny pożar w Rajczy! W płomieniach zginęła dwójka malutkich dzieci!
Pożar drewnianego domu w Rajczy-Nickulinie. W tragicznym pożarze w Rajczy zginęła dwójka malutkich dzieci! Ofiary to niespełna roczne i dwuletnie dziei. W pożarze w Rajczy ucierpiał także ojciec dzieci, ich matka jest w szoku. Oboje trafili do szpitali.
Pożar domu w Rajczy w którym zginęła dwójka dzieci wybuchł około północy. W ogniu z którym walczyło 10 zastępów straży pożarnej stanął cały drewniany budynek. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, rodzice dzieci byli na zewnątrz. Ojciec uległ poparzeniu – trafił w stanie zagrażającym życiu do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Matka dzieci, które zginęły w pożarze jest w szoku. Także jest pod opieką lekarzy.
W pożarze w Rajczy zginęła dwójka dzieci, mające 11-miesięcy i 2 lata. Trzecie dziecko w czasie pożaru przebywało u babci. W tej chwili specjaliści z zakresu pożarnictwa ustalają przyczyny i okoliczności tragicznego pożaru.