Transporty odpadów wciąż trafiają do Bytomia! Co robi z tym miasto? [WIDEO]
Interes wciąż się kręci… do bytomskiego Bobrka nadal mają przyjeżdżać ciężarówki wypełnione rożnymi odpadami. Wczoraj zablokowali je zdesperowani mieszkańcy ulicy Pasteura.
-Znowu mamy do czynienia z transportami odpadów. Pseudo firma, przywozi tutaj od pięciu do dwudziestu ciężarówek, które są tutaj z tytułu wywożone i zakopywane. Mamy smród, odór – mówi Maciej Gajos, Nowoczesna. -Wczoraj, jak transport został zatrzymany na liście przewozowym okazało się, że jest kompost a tak naprawdę tam były kości, butelki plastikowe, śruby, pręty, wszystko... – dodaje Gajos.
Chociaż o walce z nielegalnie zwożonymi w różne części miasta odpadami mówi się wiele, to ten przykład świadczyć ma zdaniem bytomskiej opozycji o tym, że wciąż niewiele się zmieniło. -Temat jak rzeka, która płynie i to jest coś strasznego… dalej śmieci są zwożone, gromadzone w Bytomiu a prezydent nic z tym nie robi. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wielokrotnie zwracał uwagę władzom miasta, że ten proceder powinien być zamknięty… to dotyczy ulicy Magdaleny, Bobrka – wylicza Mariusz Janas, przewodniczący Rady Miejskiej w Bytomiu.
Powinien być… ale wciąż nie jest. Pomóc w tym miał między innymi raport, który na zlecenie prezydenta Bytomia, Damiana Bartyli przygotowała Agencja Bezpieczeństwa Gospodarczego. O jego istnieniu dziennikarzy oficjalnie poinformowano na koniec września. Jak zapewnia sekretarz Bytomia, dokument został przekazany prokuraturze.
-Oczywiście, że został złożony tak jak Pan Prezydent powiedział. Dokumentacja wytworzona w ramach stworzonego raportu dotyczącego gospodarki odpadami na terenie miasta Bytomia trafiła do odpowiednich organów – mówi Łukasz Wiejacha, sekretarz Bytomia. Czy aby na pewno odpowiednich – to się dopiero okaże. Dziennikarze portalu bytomski.pl ustalili bowiem, że dokument został złożony do Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Ta jednak najprawdopodobniej nie będzie zajmować się raportem a przekaże go Prokuraturze Okręgowej. (Sandra Hajduk)