Czytaj: Górnicy żądają odejścia zarządu JSW
AKTUALIZACJA 16:00:
Do górników z KWK Budryk, przyjechali rolnicy. W Warszawie jest delegacja związkowa z JSW. Górnicy zabiegają m.in. o odwołanie zarządu JSW, chcą gwarancji wypłacania czternastki i świadczeń z "Karty Górnika". Do czasu spełnienia ich warunków zamierzają protestować.
AKTUALIZACJA 12:00:
Dziś w Warszawie przedstawiciele Wspólnej Reprezentacji Związków Zawodowych JSW spotkają się z radą nadzorczą spółki. Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności w JSW informuje, że strajkujący górnicy są coraz bardziej zdeterminowani i gotowi do zaostrzenia protestu.
Sztab strajkowy Kompanii Węglowej ogłosił pogotowie strajkowe we wszystkich jednostkach organizacyjnych spółki.To reakcja na zwolnienie dyscyplinarne liderów związkowych z kopalni Budryk, którego powodem jest udział w akcji protestacyjnej zorganizowanej w JSW w geście solidarności z protestującymi pracownikami Kompanii.
AKTUALIZACJA 10:00: O godzinie 11 pod kopalnią Budryk pojawią się rolnicy, którzy wyrażą poparcie dla strajku górników.
8:30: Protest ma charakter rotacyjny. W strajku biorą udział zarówno pracownicy powierzchni, jak i pracownicy dołowi odmawiając zjazdu na dół. Według informacji Centrum Zarządzania Kryzysowego, w pięciu kopalniach protestuje ponad 9 tysięcy osób. To dane pochodzące z dziś z godziny 7.
1. KWK " Borynia – Zofiówka – Jastrzębie" w Jastrzębiu:
– Ruch Borynia – 1253 pracowników
– Ruch Zofiówka – 1360 pracowników,
– Ruch Jas-Mos – 1437 pracowników.
2. KWK Budryk w Ornontowicach – 784 pracowników
3. KWK Pniówek w Pawłowicach – 3060 pracowników.
4.KWK Knurów – Szczygłowice – 506 pracowników
5. KWK Krupiński w Suszcu – 756 pracowników
Związkowcy nie określili jak długo będzie prowadzona akcja strajkowa. Pracownicy JSW zgłosili 5 postulatów, od realizacji których uzależniają przerwanie strajku.
Zarząd JSW natomiast apeluje do pracowników o rozwagę, bo każdy dzień strajku oznacza pogłębianie się i tak już bardzo trudnej sytuacji firmy. Informuje, że realizacja postulatów według wstępnych wyliczeń, oznacza dla spółki wycofanie się z programu oszczędnościowego, który może przynieść oszczędności w wysokości około 517 mln zł.
